Papież Franciszek przekazał 250 tysięcy euro na pomoc dla ludności Bejrutu po eksplozjach, w których zginęło ponad 150 osób, pięć tysięcy zostało rannych, a 300 tysięcy jest bez dachu nad głową. O pomoc dla poszkodowanych zwrócił się również przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki. Prosił, aby w niedzielę 16 sierpnia po mszach świętych zorganizować zbiórkę pieniędzy, które zostaną przekazane za pośrednictwem Caritas Polska.
Watykańskie służby poinformowały w komunikacie, że "w obecnym momencie trudności i cierpienia" pieniądze - 250 tysięcy euro - zostały wysłane za pośrednictwem watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka. Stolica Apostolska podkreśliła, że dar ten jest "znakiem bliskości i troski papieża" Franciszka o ludność dotkniętą przez wybuch w bejruckim porcie. Kwota będzie przeznaczona na pomoc dla poszkodowanych.
Watykan przypomniał, że instytucje katolickie w Libanie natychmiast zareagowały na pilne potrzeby, udzielając pomocy ludziom pozbawionym dachu nad głową.
Przewodniczący KEP: niedziela 16 sierpnia Dniem Solidarności z mieszkańcami Bejrutu
W pomoc ofiarom eksplozji w Bejrucie zaangażował się też polski Kościół. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki skierował apel o pomoc dla mieszkańców stolicy Libanu. "Zwracam się z gorącym apelem, aby niedziela 16 sierpnia br. stała się Dniem solidarności z mieszkańcami Bejrutu " - napisał.
Prosił, aby oprócz modlitwy, w tym dniu przed wszystkimi kościołami i kaplicami w Polsce po mszach świętych zorganizować zbiórkę pieniędzy, które zostaną przekazane na rzecz poszkodowanych za pośrednictwem Caritas Polska.
"Jako Kościół w Polsce uruchomiliśmy natychmiast dostępne środki pomocowe za pośrednictwem Caritas Polska. Potrzeby są jednak dużo większe. Podobnie jak przychodziliśmy z pomocą ofiarom innych tragedii, również teraz chcemy pokazać nasze szlachetne polskie serca i w sposób konkretny dać wyraz naszej braterskiej miłości" - napisał hierarcha.
Podziękował polskim strażakom i medykom, którzy nazajutrz po tragedii udali się na miejsce tragedii, aby świadczyć doraźną pomoc i walczyć o zdrowie i życie ofiar.
Eksplozja w Bejrucie
Do eksplozji w bejruckim porcie doszło we wtorkowe popołudnie. W wyniku wybuchu 2750 ton saletry amonowej zginęły co najmniej 154 osoby, a około pięciu tysięcy zostało rannych. Liczby te wciąż mogą wzrosnąć, bo dziesiątki osób są poszukiwane.
Duża część miasta została zniszczona. Według libańskich władz straty mogą sięgać 10-15 miliardów dolarów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock