Samolot księcia Williama i księżnej Kate przebywających w Pakistanie, miał w czwartek poważne problemy, lecąc w silnej burzy. Po dwóch nieudanych podejściach do lądowania samolot zawrócił do portu, z którego wystartował. Książę William powiedział dziennikarzom po wylądowaniu, że on i Kate czują się dobrze.
Samolot Królewskich Sił Powietrznych przewożący członków rodziny królewskiej, którzy odbywają czterodniową oficjalną wizytę w Pakistanie, próbował dwa razy wylądować w bazie lotniczej Rawalpindi i międzynarodowym porcie lotniczym w Islamabadzie. Samolot miał problemy z lądowaniem w stolicy Pakistanu z powodu silnej burzy. Ostatecznie wrócił do miasta Lahaur.
Książę William, który wcześniej służył jako pilot śmigłowca, powiedział dziennikarzom po wylądowaniu, że on i Kate czują się dobrze.
Fotograf agencji Reutera, który był na pokładzie, powiedział, że przed startem samolotu nie było żadnych problemów, ale lot, który miał zająć 26 minut, stał się bardzo niespokojny przez problemy z lądowaniem.
Podróż zajęła w końcu ponad dwie godziny.
Para książęca spróbuje dotrzeć do Islamabadu w piątek, jeśli pozwoli na to pogoda.
Wizyta w szpitalu
Wcześniej William i Kate pojawili się w szpitalu onkologicznym Shaukat Khanum Memorial Cancer Hospital w mieście Lahaur w Pakistanie. To samo miejsce odwiedziła w 1996 roku i 1997 roku matka księcia Williama, księżna Diana.
Autor: KB/adso / Źródło: Reuters