Władze we Włoszech wydały dekret, który zaostrza restrykcje w związku z pandemią COVID-19. Z powodu błyskawicznego szerzeniem się wariantu omikron, do końca stycznia zabroniona będzie organizacja wszelkich masowych imprez, wydarzeń i koncertów pod gołym niebem, a także zamknięte będą dyskoteki i sale taneczne - nie będzie można zorganizować żadnych imprez sylwestrowych na placach.
We Włoszech wprowadzono obowiązek noszenia maseczek na zewnątrz. To jeden z zapisów wydanego w czwartek przez rząd przedświątecznego dekretu zaostrzającego walkę z pandemią COVID-19 w związku z błyskawicznym szerzeniem się wariantu omikron. Dekret został wydany w dniu, gdy we Włoszech odnotowano najwyższą dobową liczbę zakażeń od początku pandemii - ponad 44 tysiące.
Wymóg maseczek na zewnątrz ma obowiązywać do końca stycznia 2022 roku. Ponadto w środkach transportu oraz w kinach, teatrach, salach koncertowych, na imprezach sportowych wszyscy muszą mieć maseczki typu Ffp2.
Zakaz imprez sylwestrowych we Włoszech
Wprowadzony też został zakaz jedzenia i picia w kinach, teatrach i w obiektach sportowych. Do końca stycznia zabroniona będzie organizacja wszelkich masowych imprez, wydarzeń i koncertów pod gołym niebem. Tym samym nie będzie można zorganizować żadnych imprez sylwestrowych na placach. Również do końca stycznia zamknięte będą dyskoteki i wszelkie sale taneczne.
W rządowym dekrecie zapisano, że od 1 lutego ważność przepustki covidowej, czyli Green Pass, zostanie skrócona z dziewięciu do sześciu miesięcy - wzmocniona przepustka covidowa, czyli Super Green Pass, wystawiana tylko osobom zaszczepionym i wyleczonym z COVID-19 wymagana będzie w barach i restauracjach.
Ci, którzy mieć będą tylko negatywny wynik testu nie wypiją kawy przy barze - dla nich przeznaczone są tylko stoliki na zewnątrz. Super Green Pass wymagany będzie w siłowniach, na basenach, w muzeach i galeriach oraz w placówkach kulturalnych, w parkach rozrywki, salonach gry.
Na konferencji prasowej szef naukowo-technicznego komitetu doradców rządu Włoch profesor Franco Locatelli podkreślił, że wariant omikron jest pięć razy bardziej zaraźliwy niż poprzednie. Ponowił apel o szczepienie się przeciwko COVID-19.
Źródło: PAP