Włoskie ministerstwo edukacji postanowiło, że w tym roku wszyscy maturzyści będą dopuszczeni do egzaminu dojrzałości. Egzamin będzie jedynie ustny, a końcowa ocena będzie sumą jego wyniku i całej dotychczasowej pracy ucznia.
Matury we Włoszech rozpoczną się 17 czerwca, czyli w terminie przewidzianym w kalendarzu szkolnym na ten rok – zdecydowało w piątek włoskie ministerstwo. Odbędą się nie online - rozważano taki wariant - ale w szkołach. Nie jest wykluczone jednak, że egzamin zostanie przeprowadzony za pośrednictwem internetu, gdyby wymagała tego nadzwyczajna sytuacja epidemiczna w danej części kraju. Zwykle, jak przypomniano, do matur dopuszczanych jest około 96 procent uczniów. Obecnie ze względu na nadzwyczajną sytuację pandemii i naukę zdalną trwającą w całym kraju trzeci miesiąc i zaplanowaną w tej formie do końca tego roku szkolnego, postanowiono, że wszyscy będą mogli przystąpić do egzaminu dojrzałości.
Odwołane zostały dwa egzaminy pisemne - z włoskiego i przedmiotów zgodnych z profilem szkoły. W liceach klasycznych na przykład miał to być egzamin z greki i łaciny.
W skład komisji egzaminacyjnej wejdzie sześciu nauczycieli uczących w danej klasie, a przewodniczącym będzie osoba z zewnątrz. Tej zmiany dokonano po to, aby maturzystów ocenili profesorowie, którzy znają cały tok ich nauki oraz dotychczasowe rezultaty.
Podczas egzaminu maturzysta omówi przed komisją wyznaczony temat, łączący wszystkie przedmioty nauczania. Tematy mają zostać przydzielone młodzieży do 1 czerwca. W dalszej części egzaminu przewidziana jest dyskusja nad krótkim tekstem z języka włoskiego. Ponadto sprawdzona zostanie wiedza maturzysty zdobyta podczas wprowadzonych do programu nauczania lekcji na temat konstytucji i praw obywatelskich.
Źródło: PAP