Spada liczba przypadków COVID-19 odnotowywanych w Ameryce Północnej, ale wciąż niepokojąca jest w wielu krajach Ameryki Łacińskiej i na Karaibach - powiedziała Carissa Etienne, dyrektor Panamerykańskiej Organizacji Zdrowia (PAHO). Stwierdziła, że opanowanie pandemii w tym regionie pozostaje "odległą przyszłością".
Podczas gdy liczba infekcji w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku spada, w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach tylko jedna na dziesięć osób została w pełni zaszczepiona przeciwko COVID-19, taka sytuacja jest nie do zaakceptowania - powiedziała podczas środowego briefingu prasowego Carissa Etienne, dyrektor Panamerykańskiej Organizacji Zdrowia (PAHO).
Dodała, że liczba nowych przypadków ciągle rośnie w takich krajach jak Kolumbia, Brazylia, Boliwia i Urugwaj. Stwierdziła, że w wielu krajach Ameryki Łacińskiej koniec pandemii pozostaje "odległą przyszłością".
Etienne ostrzegła, że sezon huraganów na Karaibach nadchodzi w czasie, gdy lokalne wybuchy epidemii nasilają się. Wezwała tym samym kraje najbardziej narażone na niszczycielski żywioł do wyposażenia szpitali i rozbudowy schronów.
Alarmujące statystyki
W Brazylii, piątym największym państwie świata i jednym z najludniejszych, potwierdzono do tej pory ponad 18,5 miliona przypadków zakażenia koronawirusem, a ponad 500 tysięcy zakażonych zmarło. W Kolumbii potwierdzono ponad 4,2 miliona zakażeń, zmarło tam ponad 105 tysięcy osób z infekcją. W Boliwii liczba zakażeń koronawirusem przekroczyła 437 tysięcy, a z powodu COVID-19 zmarło ponad 16 tysięcy osób. W Urugwaju odnotowano ponad 368 tysięcy zakażeń (ponad 10 proc. populacji) i ponad pięć tysięcy przypadków śmiertelnych.
Źródło: Reuters