Prezydent Polinezji Francuskiej Edouard Fritch uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa - podała jego służba prasowa. Pod koniec ubiegłego tygodnia widział się on z przywódcą Francji Emmanuelem Macronem.
"Prezydent Edouard Fritch uzyskał pozytywny wynik testu po powrocie z Paryża. Osoby, które mu towarzyszyły, także przeszły badanie, ale nikt nie jest zakażony koronawirusem" - napisano w komunikacie biura prasowego przywódcy Polinezji Francuskiej.
68-letni Fritch spotkał się z Macronem w czwartek, a dzień później wrócił do Papeete. W Paryżu spotkał się także z premierem Francji Jeanem Castexem, ministrem spraw zagranicznych Sebastienem Lecornu, a także z ministrem spraw wewnętrznych Geraldem Darmaninem.
Jak sprecyzowano w komunikacie, po powrocie do domu miał gorączkę i uskarżał się na bóle stawów, w związku z tym w sobotę wieczorem został poddany testowi. Od chwili uzyskania pozytywnego wyniku znajduje się w izolacji, a według lekarzy jego stan zdrowia "nie jest niepokojący".
Fritch poprzedni test na obecność koronawirusa przeszedł trzy dni przed wylotem do Paryża. Wówczas wynik był negatywny. Wcześniej jednak u kilku ministrów na Tahiti wykryto zakażenie wirusem Sars-CoV-2.
Koronawirus na Polinezji Francuskiej
Na Polinezji Francuskiej do tej pory stwierdzono 2692 przypadki zakażenia koronawirusem, 10 osób zmarło. Jak alarmują miejscowe służby zdrowia, wirus zaczyna docierać na niewielkie wysepki archipelagu, gdzie opieka medyczna nie spełnia podstawowych standardów.
Źródło: PAP