Do połowy maja zanotowali ponad tysiąc zakażeń. Teraz ta liczba wzrosła niemal dziesięciokrotnie

Źródło:
Reuters, PAP, "Guardian"

Pogarsza się sytuacja pandemiczna na Tajwanie. W piątek przekroczono łącznie barierę 10 tysięcy infekcji, z czego dziewięć tysięcy to zakażenia po 15 maja tego roku. W związku z niedoborem szczepionek wsparcia Tajwanowi udzielają Japonia i USA, które łącznie przekazują blisko dwa miliony dawek preparatów przeciw COVID-19.

Tajwan, który wymieniany był dotąd wśród miejsc najlepiej radzących sobie z pandemią, boryka się obecnie ze znaczącym wzrostem przypadków zachorowań. W ubiegłym roku przez osiem miesięcy z rzędu na wyspie nie odnotowano ani jednego lokalnego zakażenia. Sytuacja zmieniła się w maju, od połowy miesiąca w kraju rejestruje się kilkaset zakażeń dziennie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W niedzielę na Tajwanie zarejestrowano 343 nowe przypadki zakażenia koronawirusem, w sobotę odnotowano 511. Potwierdzono wtedy również śmierć 37 zainfekowanych osób, co jest najwyższym dobowym bilansem.

Jeszcze 13 maja na Tajwanie odnotowano zaledwie 25 dziennych przypadków zachorowań. W piątek przekroczono barierę 10 tysięcy infekcji, z czego 9 tysięcy to zakażenia po 15 maja przez ostatnie trzy tygodnie. W kraju cały czas obowiązuje wysoki, trzeci poziom obostrzeń. Pomimo utrzymującej się poważnej sytuacji, nie wprowadzono całkowitego lockdownu.

Od wybuchu pandemii potwierdzono łącznie 10 956 przypadków zakażenia w kraju, 225 osób zmarło.

TVN24/www.worldometers.info

Pomoc z Japonii

Do tej pory przeciw COVID-19 zaszczepiono na Tajwanie 678 tysięcy osób, co stanowi około trzech procent populacji, liczącej ponad 23 miliony. Większość ze szczepiących się osób otrzymała tylko pierwszy z dwóch potrzebnych zastrzyków. Tajwan, podobnie jak wiele innych miejsc, ucierpiał z powodu globalnego niedoboru szczepionek.

W piątek w godzinach popołudniowych czasu lokalnego na Tajwan przyleciało 1,2 miliona szczepionek podarowanych przez Japonię. Władze kraju przesłały transzę preparatu AstraZeneki specjalnie wyczarterowanym w tym celu samolotem japońskiego przewoźnika Japan Airlines.

Jak wskazały władze Tajwanu, jest to ogromna pomoc dla kraju. - Dziękujemy wszystkim pracownikom publicznym i osobom prywatnym na Tajwanie i w Japonii za wysiłek włożony w sprawę szczepionek. Wasza pomoc to kolejne świadectwo prawdziwej, zbudowanej na wspólnych wartościach przyjaźni tajwańsko-japońskiej - stwierdziła podczas konferencji prasowej prezydent Tsai Ing-wen

W podobnym tonie podziękował resort spraw zagranicznych Tajwanu w wydanym oświadczeniu: "Pomimo poważnej sytuacji w swoim kraju, Japonia zdecydowała się pomóc Tajwanowi poprzez przesłanie szczepionek. Jako resort spraw zagranicznych, w imieniu tajwańskiego rządu i obywateli, kierujemy w stronę japońskiego rządu i wszystkich naszych japońskich przyjaciół najszczersze podziękowania".

Sprzeciw Chin

Jak informowały tajwańskie media, organizacja przekazania szczepionek zajęła obu stronom 10 dni. Japonia musiała zmodyfikować umowę z brytyjskim producentem, by możliwa była bezpośrednia darowizna. Japoński rząd wyraził tym samym wdzięczność za wcześniej okazaną przez Tajwan pomoc w trakcie trzęsienia ziemi w 2011 i przekazanie masek w trakcie pandemii COVID-19.

Od momentu pojawienia się pierwszych informacji o przekazaniu szczepionek Tajwanowi przez Japonię, Chiny wyrażały swój sprzeciw, twierdząc, że Japonia i Tajwan wykorzystują szczepionki do celów politycznych. ChRL zagroziła również, że plan "uzyskania niepodległości przez Tajwan przy wykorzystaniu szczepionek się nie powiedzie". Władze Tajwanu odmawiają przyjęcia szczepionek proponowanych przez Chiny. Powodem odmowy są wątpliwości strony tajwańskiej wobec skuteczności i bezpieczeństwa szczepionek z ChRL. Co więcej, Chiny oskarżane są o umyślne spowalnianie dostaw innych szczepionek na Tajwan.

750 tysięcy dawek od USA

Japonia nie jest jedynym krajem, który zdecydował się pomóc Tajwanowi w uzyskaniu szczepionek. Stany Zjednoczone przekazały 750 tysięcy dawek szczepionki w ramach wspieranego przez ONZ programu COVAX. Do końca czerwca zamierzają udostępnić innym krajom 80 milionów dawek, o czym informował w czwartek prezydent USA Joe Biden.

Darowizna została ogłoszona przez Tammy Duckworth w niedzielę. Amerykańską senator wraz z senatorami Danem Sullivanem i Christopherem Coonsem odbywa wizytę na Tajwanie.

- Dla Stanów Zjednoczonych było niezwykle ważne, aby Tajwan znalazł się w pierwszej grupie, która otrzyma szczepionki, ponieważ dostrzegamy waszą pilną potrzebę i cenimy sobie to partnerstwo - powiedziała podczas konferencji prasowej. - Jesteśmy tutaj jako przyjaciele, ponieważ wiemy, że Tajwan przeżywa teraz trudny okres - dodała.

Nie podała szczegółów, które szczepionki Tajwan otrzyma i kiedy, ale powiedziała, że "USA zapewnią, że mieszkańcy Tajwanu będą mieli to, czego potrzebują". - Jestem tutaj, aby powiedzieć wam, że Stany Zjednoczone nie pozwolą wam stać samotnie - mówiła.

Autorka/Autor:pp/kab

Źródło: Reuters, PAP, "Guardian"

Tagi:
Raporty: