"Stały się tu punktem pewnej fascynacji". Ambasador USA zgolił wąsy po publicznej debacie

Źródło:
BBC

Ambasador Stanów Zjednoczonych w Korei Południowej Harry Harris zgolił swoje wąsy kilka miesięcy po tym, jak jego zarost wywołał debatę na temat kolonialnej przeszłości kraju. - Moje wąsy z jakiegoś powodu stały się tu punktem pewnej fascynacji - mówił ambasador Harris.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Harry Harris, emerytowany admirał marynarki wojennej, został ogolony w zakładzie fryzjerskim w stolicy Seulu.

Powiedział, że zrobił to, aby czuć się lepiej w lecie, nosząc maseczkę zgodnie z zasadami dotyczącymi pandemii COVID-19. - Czuję się teraz o wiele lepiej - powiedział Harris na nagraniu z momentu golenia zarostu.

Wąsy skojarzono z kolonizacją Korei Południowej

Wąsy ambasadora spotkały się z krytyką z powodu skojarzeń z kolonizacją przez Japonię Korei Południowej w latach 1910-1945. Na początku 2020 roku południowokoreańscy komentatorzy i politycy stwierdzili, że wąsy Harrisa przywołują bolesne wspomnienia z czasów kolonialnych, ponieważ przypominają wąsy noszone przez japońskich gubernatorów generalnych 100 lat temu.

Harry Harris jest ambasadorem w Korei Południowej od 2018 roku. Ten kraj jest kluczowym partnerem wojskowym i gospodarczym Stanów Zjednoczonych w regionie. Stacjonuje tam 28 500 amerykańskich żołnierzy w ramach sojuszu bezpieczeństwa mającego na celu powstrzymanie agresji Korei Północnej, która najechała na ten kraj w 1950 roku.

Harris wzywał Koreę Południową do zwiększenia wydatków na wojsko i przyjęcia innego podejścia do stosunków z sąsiednią Koreą Północną. W kontekście tych sporów wąsy Harrisa - i jego japońskie pochodzenie - stały się bardziej kontrowersyjne.

"Moje wąsy z jakiegoś powodu stały się tu punktem pewnej fascynacji"

W grudniu ubiegłego roku cytowana przez BBC gazeta "Korea Times" stwierdziła, że wąsy Harry'ego Harrisa "kojarzą się z najnowszym amerykańskim wizerunkiem (okazywania - red.) braku szacunku, a nawet nacisku wobec Korei".

W czasie II wojny światowej japońscy przywódcy wojskowi, tacy jak Hideki Tojo, Sadao Araki i Shunroku Hata, nosili wąsy podobne do tych, które miał ambasador Harris.

Historycy twierdzą, że takie wąsy były powszechnym stylem wielu ówczesnych liderów regionalnych, w tym Czanga Kaj-szeka, lidera chińskiego rządu nacjonalistycznego w latach 1928-1949.

Harris, syn oficera amerykańskiej marynarki wojennej i Japonki, sugerował, że krytyka jego wąsów wynikała z jego pochodzenia - pisze BBC. - Moje wąsy z jakiegoś powodu stały się tu punktem pewnej fascynacji - mówił ambasador Harris kilka miesięcy temu. - Byłem krytykowany w mediach, szczególnie w mediach społecznościowych, z powodu mojego pochodzenia etnicznego, ponieważ jestem Japończykiem i Amerykaninem - dodawał.

Harris zapuścił wąsy, by uczcić "nowe życie"

Harry Harris, który przez większość swojej 40-letniej służby w marynarce był ogolony, powiedział "Korea Times", że postanowił zapuścić wąsy, aby uczcić swoje "nowe życie" po objęciu stanowiska dyplomaty.

Wąsy, jak zapowiadał w gazecie, pozostaną, chyba że ktoś go przekona, iż jest "postrzegany w sposób, który szkodzi naszej relacji (Stanów Zjednoczonych z Koreą Południową - red.)".

Autorka/Autor:pp/adso

Źródło: BBC