Rosja "odblokowała" Morze Azowskie dla żeglugi

tatiana
Rosyjskie okręty płyną przez cieśniny Bosfor i Dardanele (nagrania z lutego 2022 roku)
Źródło: Ministerstwo Obrony Rosji

Rosja wycofała zapowiedzianą blokadę dla statków części Morza Azowskiego w związku z planowanymi ćwiczeniami okrętów - poinformowały w piątek władze w Kijowie. Wcześniej ukraińskie ministerstwo obrony zaapelowało o reakcję Zachodu w związku z zablokowaniem przez Rosję części międzynarodowych wód Morza Czarnego i Azowskiego.

CZYTAJ WIĘCEJ: RAPORT - ROSJA - UKRAINA. SYTUACJA NA GRANICY I PRZYCZYNY KONFLIKTU

Administracja Morskich Portów Ukrainy przekazała w piątkowym komunikacie, że Rosja "zniosła blokadę części akwenu Morza Azowskiego". "Ruch statków zalecanymi trasami do ukraińskich portów morskich na Morzu Azowskim jest otwarty" – informuje dokument.

Jednocześnie bez zmian pozostała sytuacja na Morzu Czarnym, zablokowanym przez Rosję z powodu planowanych ćwiczeń morskich w tym regionie.

Ministerstwo Obrony Rosji
Rosyjskie okręty ćwiczą na Morzu Czarnym
Źródło: Ministerstwo Obrony Rosji

Niebezpieczeństwo dla żeglugi

Według doniesień ukraińskiego ministerstwa obrony, Rosja uprzedziła, że "w dniach 13-19 lutego znaczna część Morza Azowskiego i Czarnego nie będzie bezpieczna dla żeglugi w związku z ćwiczeniami obejmującymi ogień artyleryjski i rakietowy".

Resort w Kijowie jednocześnie zarzucił Moskwie "kontynuowanie militaryzacji regionu Morza Czarnego poprzez przekierowywanie tam dodatkowych okrętów desantowych". Eksperci w Kijowie obawiają się, że jednostki te mogą zostać wykorzystane do potencjalnego ataku Rosji na Ukrainę.

Siły zbrojne Rosji w styczniu i lutym tego roku zaplanowały, na niespotykaną jak dotąd skalę, ćwiczenia morskie. Według danych tamtejszej marynarki wojennej ma w nich łącznie uczestniczyć 140 okrętów. Manewry odbywają się na morzach Śródziemnym, Północnym i Ochockim, a także na Oceanie Spokojnym i Atlantyckim.

Aktualnie czytasz: Rosja "odblokowała" Morze Azowskie dla żeglugi
Źródło: PAP
Czytaj także: