- Działania prorosyjskich bojowników na wschodzie Ukrainie świadczą o dążeniach Rosji do zerwania porozumień pokojowych – oświadczyła ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO). "Poważne zaniepokojenie" nagłym wzrostem ataków prorosyjskich separatystów na oddziały rządowe na wschodzie Ukrainy wyraził sekretarz stanu USA John Kerry.
Komunikat RBNiO wydano po spotkaniu sekretarza RBNiO Ołeksandra Turczynowa z szefem MSZ Litwy Linasem Linkevicziusem. "Rozmówcy skonstatowali, że zwiększenie intensywności ostrzałów naszych (ukraińskich) sił świadczy o dążeniach Rosji do całkowitego zerwania mińskich ustaleń i aktywizacji działań bojowych na wschodniej Ukrainie" – napisano.
Zapewnienia Litwy
Linkeviczius zapewnił Turczynowa, że jego kraj nadal będzie wspierał Ukrainę na forach unijnych oraz będzie działał na rzecz integracji europejskiej tego państwa.
Litewski minister spotkał się także w Kijowie z premierem Ukrainy Arsenijem Jaceniukiem. Tematem ich spotkania były doświadczenia Wilna w reformowaniu państwa, w sferach polityki regionalnej, samorządów lokalnych i walki z korupcją.
Pomoc dla Ukrainy
"Arsenij Jaceniuk podziękował litewskim partnerom za pomoc, podkreślając ich wkład w realizację reform na Ukrainie oraz za pomoc humanitarną i finansową, udzielaną na rehabilitację wojskowych, osób tymczasowo przesiedlonych i odbudowę Donbasu" – oświadczono w komunikacie prasowym.
Linkeviczius rozpoczął w czwartek dwudniową wizytę na Ukrainie. W piątek uda się do Odessy na południu kraju, gdzie spotka się z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Pawłem Klimkinem i szefem państwowej administracji obwodowej, byłym prezydentem Gruzji Micheilem Saakaszwilim.
Wezwanie Kerry'ego
Tymczasem sekretarz stanu USA John Kerry "zwrócił się do walczących stron o "pełne wprowadzenie w życie ustaleń z Mińska", a więc zawartego w połowie lutego porozumienia dotyczącego m.in. zawieszenia broni" - podało w komunikacie Departament Stanu USA, publikując informację o rozmowie telefonicznej amerykańskiego polityka z rosyjskim szefem dyplomacji Siergiejem Ławrowem.
Porozumienie to nie powstrzymało przemocy we wschodniej Ukrainie. Obie strony konfliktu oskarżają się nawzajem o naruszanie jego warunków; prawie codziennie nadchodzą informacje o ofiarach śmiertelnych konfliktu.
Wzrost liczby ataków
W poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu John Kirby oświadczył, że Stany Zjednoczone są "głęboko zaniepokojone" wzrostem liczby ataków, w wyniku których w ciągu ostatnich kilku dni zginęło trzech ukraińskich żołnierzy, a 35 zostało rannych. Kirby dodał, że strona ukraińska odnotowała w poniedziałek 127 ataków.
Według szacunków ONZ od początku konfliktu, który wybuchł w kwietniu 2014 roku, śmierć poniosło ponad 6500 ludzi.
Wizyta w Moskwie
W rozmowie z Ławrowem Kerry wyraził również obawy w związku z podróżą do Moskwy dowódcy elitarnej irańskiej formacji Al-Kuds, Kasima Sulejmana - poinformował Departament Stanu. Sulejman jest objęty międzynarodowym zakazem podróżowania; również jego aktywa są zamrożone od 2007 roku na mocy decyzji Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Al-Kuds to specjalna jednostka Gwardii Rewolucyjnej, a generał Sulejman m.in. dowodził szyickimi siłami podczas walk z dżihadystami z Państwa Islamskiego (IS) o iracki Tikrit.
Departament Stanu dodał, że szefowie dyplomacji USA i Rosji rozmawiali także na temat politycznego uregulowania konfliktu w Syrii; szczegółów nie podano.
Autor: asz\mtom / Źródło: PAP