Ponad dwa miesiące po katastrofie we wraku Costa Concordii odnaleziono pięć kolejnych ciał - poinformowały ekipy ratunkowe. Zwłoki znajdują się w zatopionej części wycieczkowca.
Najpierw ekipy ratunkowe znalazły zwłoki trzech osób, a po kilku godzinach ustaliły miejsce, gdzie leżą dwa następne ciała.
Znalezienie ciał było możliwe dzięki użyciu robota, który jest wykorzystywany do podmorskich poszukiwań w najbardziej niedostępnych rejonach wraku. Wydobycie ciał może potrwać kilka dni.
Ekipy techniczne pracujące przy wraku poinformowały również, że w piątek zakończy się operacja wypompowywania paliwa ze zbiorników wycieczkowca.
Kapitan oskarżony
W katastrofie wycieczkowca Costa Concordia z ponad 4 tys. ludźmi na pokładzie, który 13 stycznia uderzył o skałę u wybrzeży włoskiej wyspy Giglio, zginęły 32 osoby. Dwóch ciał wciąż nie odnaleziono.
Kapitan Francesco Schettino, który porzucił tonący statek i nie koordynował ewakuacji, przebywa w areszcie domowym. Prokuratura zarzuca mu doprowadzenie do katastrofy okrętu, nieumyślne spowodowanie śmierci, ucieczkę z pokładu w trakcie akcji ratunkowej, próbę zatajenia wypadku przed władzami portowymi i doprowadzenie do zniszczenia środowiska naturalnego.
Grozi mu łącznie 15 lat więzienia.
Źródło: BBC News, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24