Kijów: Sytuacja w Bachmucie wciąż skomplikowana. Wróg nie jest w stanie przejąć kontroli

Źródło:
Reuters, TVN24

Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar poinformowała w sobotę w mediach społecznościowych, że ukraińskie wojska posuwają się w dwóch kierunkach we wschodniej części Bachmutu, ale sytuacja w centrum miasta jest bardziej skomplikowana. "Wróg nie jest w stanie przejąć kontroli nad miastem" - zaznaczyła wiceszefowa resortu.

Ukraińskie wojska posuwają się w dwóch kierunkach we wschodniej części Bachmutu, ale sytuacja w centrum miasta jest bardziej skomplikowana - poinformowała w sobotę za pośrednictwem platformy społecznościowej Telegram wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar. Zastrzegła, że nie poda "konkretnych liczb" na ten temat, ponieważ trwają "aktywne działania bojowe".

"Dzięki umiejętnemu planowaniu dowództwa i odwadze naszych bojowników, wróg nie jest w stanie przejąć kontroli nad miastem" - zaznaczyła wiceszefowa resortu. "Nasi niszczą wroga i wzięli wielu (Rosjan - red.) do niewoli" - dodała.

Czytaj też: Prigożyn "zmienia zdanie", wagnerowcy zostają w Bachmucie

Analitycy: Rosja wycofuje się z Bachmutu

Jak informował w sobotę amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), siły ukraińskie atakowały rosyjskie pozycje w okolicy Zbiornika Berchiwskiego na północny zachód od Bachmutu, o czym świadczy nagranie, na którym Rosjanie uciekają przed ostrzałem ukraińskiej artylerii. Zdaniem ośrodka wydaje się to potwierdzać opinie rosyjskich blogerów wojskowych, donoszących o zdobyczach terytorialnych Ukraińców w tym rejonie.

Według brytyjskiego resortu obrony "Rosji dotkliwie brakuje wiarygodnych jednostek bojowych", co ma wpływ na przebieg walk na strategicznym odcinku w Donbasie.

Czytaj też: ISW: siły rosyjskie pod Bachmutem uciekają przed ostrzałem ukraińskiej artylerii

Prigożyn: niedostateczne dostawy amunicji z Moskwy

Większość walk jest prowadzona ze strony Rosji przez grupę najemników Wagnera. W poście na Telegramie jej założyciel Jewgienij Prigożyn powiedział, że jego ludzie posunęli się w sobotę o 550 metrów w niektórych kierunkach, a siły ukraińskie kontrolowały mniej niż 1,78 kilometra kwadratowego centrum miejscowości.

Prigożyn jest przy tym - jak pisze Reuters - uwikłany w wizerunkowy konflikt z moskiewskim ministerstwem obrony, w związku z odmową dostarczenia wystarczającej ilości amunicji. Jeden z wagnerowców próbował w sobotę dostarczyć osobisty list od Prigożyna do ministra Siergieja Szojgu, ale mu się to nie udało - poinformowała służba prasowa grupy w osobnym poście na Telegramie. List dotyczył, jak mówi Prigożyn, słabych wyników regularnych oddziałów na flankach Wagnera.

Pytania o ukraińską kontrofensywę

Według ekspertów wycofywanie się Rosji może mieć związek z oczekiwaniem na długo zapowiadaną przez Ukrainę kontrofensywę, mającą na celu odzyskanie większej części terytorium utraconego w wyniku rozpoczętej w ubiegłym roku przez Rosję inwazji.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który złożył w sobotę oficjalną wizytę w Rzymie, nie odpowiedział konkretnie, kiedy taka kontrofensywa się rozpocznie - zauważył Reuters. - Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, ale zobaczycie rezultaty, a Rosja je odczuje – powiedział włoskiej telewizji.

Autorka/Autor:bp//rzw

Źródło: Reuters, TVN24