Kerry woli rozmawiać z Iranem. Żądania Netanjahu "to żaden plan"


Żądanie kapitulacji Iranu nie jest tym, co pozwoli na rozwiązanie kwestii jego programu nuklearnego - ocenił w środę szef Departamentu Stanu USA John Kerry po kolejnej rundzie rozmów w Genewie z szefem irańskiej dyplomacji. Ze słów Kerry’ego przebija „zawoalowana” krytyka pod adresem premiera Izraela Benjamina Netanjahu, który w sprawie Iranu przemawiał we wtorek w Kongresie - podkreśla Reuters.

ŚWIAT WEDŁUG NETANJAHU. O CZYM MÓWIŁ W KONGRESIE? ANALIZA TVN24.PL

Kerry poinformował w środę, po trwających 10 godzin rozmowach z szefem irańskiej dyplomacji Mohammadem Dżawadem Zarifem, że „poczyniono pewne postępy” w negocjacjach i kolejna runda rozmów została zaplanowana na 15 marca.

Kerry: żądanie kapitulacji to żaden plan

- Wciąż są (między nami) istotne różnice i ważne wybory, których trzeba dokonać - przyznał szef amerykańskiej dyplomacji i w odpowiedzi na pytania dziennikarzy, odniósł się też do wtorkowego wystąpienia premiera Netanjahu, który w Waszyngtonie przekonywał kongresmenów do tego, by porzucili wszelkie próby dogadywania się z Iranem „zagrażającym egzystencji Izraela”.

Kerry podkreślił, że „zewnętrzne czynniki” nie wpłyną na starania USA, które chcą doprowadzić rozmowy do końca.

- Nikt nie przedstawił bardziej realnego planu i trwałej alternatywy, mającej powstrzymać Iran przed stworzeniem broni atomowej. Dlatego zwyczajne żądanie kapitulacji Iranu nie jest żadnym planem i żaden z naszych partnerów w rozmowach takiej pozycji by nie zaakceptował - powiedział Kerry.

Zapytany przez dziennikarzy, czy sądzi, że osiągnięto postęp, Mohammad Dżawad Zarif odpowiedział, że „tak, ale pozostaje wiele pracy".

Wkrótce kolejne rozmowy

Polityczni kierownicy resortów spraw zagranicznych sześciu mocarstw spotkają się w czwartek w Szwajcarii z negocjatorami irańskimi przed następną rundą rozmów Kerry'ego z Zarifem.

Nowy termin ostatecznego porozumienia z Iranem w sprawie ograniczenia jego programu nuklearnego upływa 30 czerwca, ale negocjatorzy mają nadzieję uzgodnić główne punkty umowy do końca marca.

Porozumienie sześciu mocarstw z Iranem ma zastąpić tymczasową umowę zawartą 24 listopada 2013 roku w Genewie. Przewidywała ona zamrożenie niektórych elementów irańskiego programu nuklearnego w zamian za częściowe zniesienie zagranicznych sankcji.

Rozmowy z Iranem dotyczącego jego programu atomowego prowadzą: USA, Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Rosja i Chiny.

Autor: adso/ja / Źródło: reuters, pap

Tagi:
Raporty: