Kardynałowi Jeom Su Dzungowi towarzyszyła grupa południowokoreańskich duchownych. Po zwiedzeniu parku Jeom Su Dzung powiedział dziennikarzom, że widok zgodnie pracujących razem Koreańczyków z Północy i Południa dał mu nadzieję, że oba państwa koreańskie potrafią "przezwyciężyć ból i smutek".Park Kaesong łączy południowokoreańską inicjatywę, kapitał i technologie z tanią północnokoreańską siłą roboczą. Jest najpoważniejszym źródłem dewiz dla Korei Północnej.
W zeszłym roku park był przez kilka miesięcy zamknięty, gdy gwałtownie wzrosło napięcie w związku z północnokoreańskimi groźbami użycia broni nuklearnej.
Materiał z 29 kwietnia:
Autor: mtom / Źródło: PAP, "Der Spiegel", haaretz.com