Cios w przestępczość narkotykową. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu oraz policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu na autostradzie A4 zatrzymali do kontroli samochód ciężarowy. Kierowca lawety okazał dokumenty transportowanego samochodu dostawczego z Niemiec oraz przyczepy kempingowej z Holandii. - Samochód wraz z lawetą został skontrolowany przez funkcjonariuszy, którzy zauważyli nietypowe, nieoryginalne modyfikacje w części ładunkowej przewożonego pojazdu - przekazała rzeczniczka asp. Justyna Pasieczyńska z Krajowej Administracji Skarbowej.
Odkryli skrytkę
Rzeczniczka KAS dodała, że w trakcie przeszukania wykryto specjalnie skonstruowaną skrytkę w podłodze przewożonego samochodu, w której znajdowały się prawie 22 kg marihuany. Z kolei w przyczepie kempingowej funkcjonariusze znaleźli: 35 litrów płynnej amfetaminy, 3,5 kg tabletek MDMA, 13 kg metamfetaminy, 0,76 kg kokainy, cztery przedmioty wyglądające jak broń palna oraz 19 sztuk amunicji. Zabezpieczono także prawie 5,5 tys. euro. 47-letni kierowca został zatrzymany przez policję do złożenia wyjaśnień. - W tym samym czasie, policjanci z KWP udali się do odbiorcy transportowanych pojazdów, zamieszkałego na terenie gminy Czerwonak. Na posesji 39-latka znaleźli ponad 3,5 kg syntetycznego narkotyku MDMA, marihuanę oraz gotówkę - poinformowała Pasieczyńska.
Dodała, że mężczyźni usłyszeli zarzuty "wewnątrzwspólnotowego przemytu i posiadania znacznych ilości narkotyków, za co grozi do 20 lat pozbawienia wolności". - Wobec 39-latka sąd na wniosek Prokuratury Okręgowej w Poznaniu zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy. Kierowca zatrzymanego transportu został objęty policyjnym dozorem - zaznaczyła rzeczniczka. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Autorka/Autor: aa/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań