Dyrektor Generalny Amazona przekazał, że wydajność firmy, którą zarządza wzrasta dzięki sztucznej inteligencji, a to pozwoli zredukować liczbę potrzebnych pracowników - donosi CNN. "Będziemy potrzebować mniej osób wykonujących niektóre z zadań" - przekazał Andy Jassy.
CNN informuje, że dyrektor generalny Amazona, Andy Jassy, we wtorek we wpisie na blogu, wysłanym wcześniej do pracowników, stwierdził, że dzięki sztucznej inteligencji wzrost wydajności pozwoli firmie ostatecznie ograniczyć liczbę pracowników.
"Wprowadzenie większej liczby Generative AI i agentów powinno zmienić sposób wykonywania naszej pracy. Będziemy potrzebować mniej osób wykonujących niektóre z zadań, które są wykonywane dzisiaj, a więcej osób wykonujących inne rodzaje zadań" – napisał Jassy.
"Nie łudźcie się, są już gotowe i powstają szybko"
"Trudno powiedzieć dokładnie, jak to się przełoży na dłuższą metę, ale spodziewamy się, że w ciągu najbliższych kilku lat zmniejszy to całkowitą liczbę pracowników naszej firmy, ponieważ uzyskamy wzrost wydajności dzięki szerokiemu wykorzystaniu sztucznej inteligencji w całej firmie" – dodał Jassy.
"Al nie tylko wpłynie na zmiany w Amazon" - zaznaczył. Jak dodał, AI "zmieni sposób, w jaki wszyscy pracujemy i żyjemy", w tym "miliardy" agentów AI "w każdej firmie i w każdej wyobrażalnej dziedzinie". Jednak wiele z tego pozostaje spekulacją.
"Wiele z tych agentów dopiero powstanie, ale nie łudźcie się, są już gotowe i powstają szybko" – dodał Jassy.
Zachęcał pracowników, aby traktowali sztuczną inteligencję jako "współpracowników, do których możemy zwrócić się na różnych etapach pracy, a którzy z czasem staną się mądrzejsi i bardziej pomocni".
Może zwiększyć bezrobocie nawet o 20 procent
Przesłanie Jassy'ego jest odpowiedzią na coraz częstsze ostrzeżenia branży technologicznej dotyczące wpływu sztucznej inteligencji na pracę umysłową.
Jak przypomina CNN, w maju Dario Amodei, dyrektor generalny Anthropic, ostrzegł, że technologia ta spowoduje wzrost bezrobocia szybciej, niż spodziewają się nieprzygotowani liderzy polityczni i firmy.
- AI, w tym narzędzia, które Anthropic buduje, może wyeliminować połowę stanowisk pracy dla początkujących, białych kołnierzyków i zwiększyć bezrobocie nawet do 20 proc. w ciągu od roku do pięciu lat - powiedział.
"Gospodarka i rynek pracy zwolniły"
Jednak krytycy twierdzą, że ostrzeżenia te nie opierają się na żadnych badaniach ani dowodach i pochodzą od osób, które mogą odnieść największe korzyści z wdrożenia sztucznej inteligencji.
Daniel Zhao, główny ekonomista i starszy menedżer zespołu badań ekonomicznych Glassdoor, spodziewa się, że sztuczna inteligencja będzie miała znaczący wpływ na gospodarkę i sposób, w jaki ludzie pracują. - Ale jak duży wpływ ma to obecnie na zatrudnienie i liczbę miejsc pracy, trudno powiedzieć - zaznaczył.
- Gospodarka i rynek pracy zwolniły, przez co trudno rozróżnić, w jakim stopniu jest to spowodowane przez sztuczną inteligencję - skwitował, dodając, że ostatnie spowolnienie aktywności rekrutacyjnej prawdopodobnie wynika z niepewności gospodarczej.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH/PAP/EPA