Iran zorganizował konkurs karykatur uderzających w Państwo Islamskie. W Teheranie można oglądać rysunki artystów z całego świata, a organizatorzy mają nadzieję, że wystawę uda się pokazać także w Syrii i Iraku.
Inspiracją do powstania prac miały być "zbrodnie popełnione przez Państwo Islamskie". Prace wystawiono w Teheranie w niedzielę.
Za tydzień wyłoniony zostanie zwycięzca konkursu.
"Nie ma pojęcia, czym jest islam"
Irańska telewizja państwowa podała, że do Teheranu spłynęło ponad 1 tys. rysunków z całego świata, m.in. z Włoch, Wielkiej Brytanii, Peru i Australii. Na wystawie oglądać można 270 z nich wybranych przez jury.
- IS próbuje się utożsamiać z islamem, ale w rzeczywistości nie ma pojęcia, czym jest islam - powiedział irańskiej telewizji Massud Shojael Tabataii, artysta grafik, który zasiada w jury konkursu.
Niektóre rysunki - jak pisze CNN - przedstawiają bojowników niszczących starożytne budowle. Inne drwią z dżihadystów atakujących ołówek, który po ataku na paryski magazyn "Charlie Hebdo" jest uznawany za symbol rysowników. Inny obrazek pokazuje z kolei islamistę, który swój mózg i serce zostawia na drzwiach, wychodząc z domu.
Pojawiła się także sugestia, że za Państwem Islamskim stoją Stany Zjednoczone i Izrael.
Wystawa pojedzie do Syrii?
Dlaczego właśnie Iran zorganizował wystawę uderzającą w Państwo Islamskie? W Iranie dominują szyici, który są po drugiej stronie ideologicznego i religijnego sporu z sunnitami, wśród których popularność zdobyło Państwo Islamskie.
Organizatorzy liczą na edukacyjny charakter wystawy. Chcieliby, by prace zostały pokazane w Iraku i Syrii, na terenie których dżihadyści utworzyli kalifat.
Autor: pk//gak / Źródło: CNN