Król Wielkiej Brytanii odbył w ostatnich dniach spotkania ze światowymi przywódcami. Zdaniem zbliżonego do monarchy źródła, Karol III jest "zdeterminowany", by wykorzystać możliwe środki do zaangażowania się w międzynarodową dyplomację. "Niezwykłego znaczenia" nadaje tym działaniom aktualny globalny kontekst - podkreśla "Guardian".
Karol III spotkał się w poniedziałek z premierem Kanady Justinem Trudeau. Dzień wcześniej przyjął on w swojej wiejskiej rezydencji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Monarcha skontaktował się też w ubiegłym tygodniu listownie z Donaldem Trumpem. W wiadomości, której treść uchwyciły kamery, król napisał, z jaką "przyjemnością" zaprosiłby amerykańskiego prezydenta na kolejną oficjalną wizytę do Wielkiej Brytanii.
Jak pisze "The Guardian", powołując się na zbliżone do króla źródła, monarcha jest "wysoce świadomy swojej globalnej roli" i gotowy do jej wykorzystania. Brytyjski dziennik wskazuje, że ze względu na konieczność zachowania politycznej neutralności możliwości Karola III są ograniczone. Nie oznacza to jednak, że nie ma on żadnych opcji.
ZOBACZ TEŻ: Kanada "nie będzie wychodzić przed szereg"
Karol III spotyka się ze światowymi liderami
- Ze względu na konstytucyjne zobowiązania rolą (króla) jest oferowanie symbolicznych gestów, a nie wydawanie komentarzy - zauważa rozmówca "Guardiana". Podkreśla on jednak, że Karol III "jest zdeterminowany" do zaangażowania się w dyplomację "w miarę odpowiednich ram". Ostatnią serię spotkań monarchy ze światowymi przywódcami określa on mianem "dyplomacji w jej najbardziej delikatnej, rozważnej i pełnej niuansów formie".
Przyjęciu na audiencji akurat Zełenskiego i Trudeau "niezwykłego znaczenia" dodaje aktualny, globalny kontekst - stwierdza źródło brytyjskiego "Guardiana". Do spotkania monarchy z prezydentem Ukrainy doszło zaledwie dwa dni po kłótni Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Z Justinem Trudeau Karol III, będący jednocześnie oficjalną głową Kanady, spotkał się w momencie, gdy kraj ten stanął w obliczu wojny celnej, a prezydent USA regularnie powtarza sugestie pozbawienia suwerenności sąsiada z północy i uczynienia go 51. stanem.
Pałac Buckingham nie ujawnia szczegółów prywatnych audiencji króla. Nie wiadomo więc, jakie tematy zostały poruszone.
Źródło: The Guardian
Źródło zdjęcia głównego: x.com/RoyalFamily