Ambasador Kanady: wypowiedzi Trumpa mogą być naruszeniem prawa międzynarodowego

Źródło:
PAP
USA nakładają cła na towary z Meksyku i Kanady
USA nakładają cła na towary z Meksyku i Kanady Justyna Kazimierczak/Fakty o Świecie TVN24 BiS
wideo 2/4
USA nakładają cła na towary z Meksyku i Kanady Justyna Kazimierczak/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Ambasador Kanady we Francji Stéphane Dion, który jest zarazem wysłannikiem rządu Kanady przy Unii Europejskiej, ocenił, że wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa na temat Kanady jako 51. stanie USA można uznać za niezgodne z prawem międzynarodowym.

Ambasador Kanady we Francji Stéphane Dion podkreślił, że jest przeciwny groźbom Trumpa w sprawie przejęcia Grenlandii oraz groźbom dotyczącym suwerenności Kanady. Dodał, że "nie grozi się inwazją swoim sąsiadom".

- Według prawa międzynarodowego nie tylko inwazja na sąsiada jest wbrew temu prawu jak określa to Karta Narodów Zjednoczonych, ale także groźby - powiedział Dion dziennikarzom w Paryżu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trump ponownie o przyłączeniu Kanady. "Wiele by na tym zyskała"

Dion to znany kanadyjski polityk, w przeszłości lider Partii Liberalnej i m.in. były minister spraw zagranicznych w rządzie Justina Trudeau.

Sam Trudeau, który jest w Paryżu na dwudniowym szczycie dotyczącym sztucznej inteligencji, nie odpowiedział na pytania dziennikarzy w sprawie komentarzy prezydenta USA.

Donald TrumpAL DRAGO/PAP/EPA

Trump podnosi cła na stal i aluminium

Trump podpisał w poniedziałek memorandum o nałożeniu 25-procentowych ceł na import stali i aluminium, których Kanada jest największym eksporterem. Wcześniej powiedział też, że Kanada powinna być 51. stanem USA. Dodatkowo określił Kanadę jako państwo, które "nie jest w stanie przetrwać". Trump powiedział też, że Kanada nie powinna polegać na USA w sprawach ochrony militarnej.

- Jeśli Kanada nie jest krajem mogącym przetrwać, pokażcie mi kraj, który może przetrwać - skomentował Dion, dodając, że Kanada jest "jednym z najlepszych krajów na świecie". Podkreślił, że USA potrzebuje Kanady także dla swojej własnej obrony, "dlatego NATO jest takie ważne".

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mikrofon został włączony. Usłyszeli to, co miało pozostać za zamkniętymi drzwiami

Dodał, że choć pierwotnie amerykańskie cła były wymierzone w Kanadę i Meksyk, Europejczycy wiedzą, że również muszą liczyć się z ryzykiem ceł. Dodał, że Kanada i kraje UE pracują obecnie nad spójną strategią reakcji na groźbę amerykańskich ceł.

Dion: Amerykanie nie szanują umów tak jak sądziliśmy

Trudeau po dwóch dniach szczytu w Paryżu uda się do Brukseli, gdzie spotka się z liderami krajów Unii Europejskiej i będzie rozmawiać m.in. o wzmocnieniu relacji Kanady z UE. Dion podkreślił, że dla dywersyfikacji relacji gospodarczych Kanady Unia Europejska jest bardzo istotna.

- Widzimy, że niestety, przynajmniej teraz, na amerykańskiej administracji nie można tak polegać, jak myśleliśmy. Nie szanują umów tak jak sądziliśmy. Europejczycy i Kanadyjczycy potrzebują bardzo bliskiej współpracy - podkreślił Dion.

Autorka/Autor:asty

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: AL DRAGO/PAP/EPA