Kaddafi się odgryza


Co najmniej pięciu powstańców libijskich zginęło w niedzielę w historycznym mieście Ghadames na południu Libii w ataku przeprowadzonym przez siły wierne odsuniętemu od władzy byłemu przywódcy Muammarowi Kaddafiemu - podały miejscowe źródła.

- Zostaliśmy zaatakowani o świcie przez siły Kaddafiego, wspierane przez Tuaregów i najemników - powiedział przedstawiciel miejscowych władz. Poinformował, że zginęło pięciu powstańców, a 20 zostało rannych.

- Atak setki zwolenników Kaddafiego, w tym przybyłych z Algierii najemników i Tuaregów, nastąpił około godz. 5.30 - dodał.

Dodatkowe wsparcie

Według wojskowego rzecznika Narodowej Rady Libijskiej, Ahmeda Baniego, napastnicy, którzy mają powiązania z synem Kaddafiego, Chamisem, zostali wyparci z miasta. Ghadames ma dostać dodatkowe wsparcie wojskowe ze strony Rady.

Od czasu gdy pod koniec sierpnia powstańcy zdobyli Trypolis, przejęli inicjatywę w wojnie domowej w Libii. Jednak zwolennicy Kaddafiego nie wszędzie złożyli broń. Jednak niedzielny atak jest zaskoczeniem, bo siły dyktatora koncentrują się głównie na defensywie.

Źródło: PAP