Polska jest najlepszym sposobem obrony przeciwko temu, co się dzieje w Ukrainie. podkreślił dziennikarz CNN Jake Tapper. W rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną mówił o tym, jakie znaczenie będzie miała nadchodząca wizyta prezydenta USA Joe Bidena w Polsce i czego można się po niej spodziewać.
Rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre ogłosiła w piątek, że prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden odwiedzi Polskę w dniach 20-22 lutego.
Jake Tapper z CNN, jeden z najbardziej znanych dziennikarzy tej stacji, mówił w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną, że ta wizyta ma ogromne znaczenie.
- NATO jest jednym z najbardziej istotnych sojuszy w historii całego świata - podkreślił. Dodał, że w czasie podróży do Polski Biden "praktycznie stanie na granicy, widząc, jak Rosja uderza na Ukrainę i mówiąc: dalej się nie posuniecie, jesteśmy zjednoczeni w tym, by wypchnąć was z Ukrainy". Zaznaczył, że jest to "niezmiernie istotne".
- Na pewno prezydent będzie mówił o większej pomocy dla Zełenskiego, o większej pomocy dla Ukrainy, w taki czy inny sposób - niezależnie, czy w formie pomocy finansowej, czy systemów uzbrojenia, czy jakiejkolwiek innej. Nie wiem, czy ma zamiar przekroczyć granicę i stanąć na ziemi ukraińskiej. Gdyby tak zrobił, to nie byłby ani pierwszym, ani ostatnim zachodnim liderem (który to zrobił)- dodał Tapper.
Tapper: większość Amerykanów doskonale rozumie wagę sojuszu NATO
Tapper był pytany, czy jego zdaniem amerykańska opinia publiczna, a także amerykańscy politycy nie odczuwają zmęczenia wojną na Ukrainie.
- Nie wyczuwam tego zmęczenia. Wydaje mi się, że nie ma - ani na prawicy, ani na lewicy - nikogo, kto miałby być sceptyczny wobec jakiejkolwiek interwencji. Naprawdę tak nie sądzę. Wydaje mi się, że większość Amerykanów doskonale rozumie istotę i wagę sojuszu NATO, rozumie, jak ważna jest walka, którą teraz jest zajęty jest świat, pomiędzy demokracjami z jednej strony, a autokracjami z drugiej. I widzi, że Ukraina jest zdecydowanie w obozie demokratycznym. Jest to kraj, który absolutnie potrzebuje postępu, natomiast stoi po stronie wolnych wyborów, wolności słowa i wielu więcej rzeczy, które trzeba tak naprawdę ciągnąć w kierunku tego, gdzie jest USA i Polska - mówił.
- Zaś Putin zdecydowanie stoi po przeciwnej stronie barykady, nie wierząc w tę wolność - dodał.
"Polska ma bardzo długą tradycję stania na froncie walki o demokrację"
Odnosząc się do wizyty Bidena w naszym kraju, Jake Tapper mówił, że prezydent USA ma zamiar wygłosić przemówienie w Polsce, "prawdopodobnie w Warszawie - tak, jak stało się to niemal rok temu, w marcu ubiegłego roku".
Prognozował, że przemówienie, które wygłosi Biden, będzie skierowane "do Polaków, do ludzi tego regionu, do Ukraińców, i do świata".
Dziennikarz mówił także, że "Polska ma bardzo długą tradycję stania na froncie walki o demokrację, przeciwko autokracji - niezależnie, czy mówimy o walce przeciw Sowietom czy nazistom, którzy atakowali Polskę". - Polacy znają tę walkę z bliska, to nie jest kwestia teorii, to nie jest coś, o czym się czyta w książkach, to jest coś, co się przechodzi, (...), kiedy prezydent mówi o sojuszu NATO, mówi o Polsce, to nie jest przeszłość, to jest teraźniejszość, tu i teraz, wszyscy znowu przez to przechodzimy - kontynuował.
- Historia może się nie powtarza, ale na pewno zatacza koło, na pewno jest to echo poprzednich rządów autorytarnych. Putin może nie jest Stalinem, natomiast reprezentuje takiego samego rodzaju autokratyczne pobudki, chęć, aby uderzać na inne kraje, zabijać ludzi. Wiemy, że Ukraina mu nie wystarczy, że nie poprzestanie na niej. Wiemy, że Polska jest zaraz za granicą (z Ukrainą - red.), jest kolejna - powiedział.
Tapper mówił także o tym, jak widzi rolę Polski w kryzysie związanym z wojną. - Polska jest najlepszym sposobem obrony przeciwko temu, co się dzieje w Ukrainie. Polska jest wytrwałym sojusznikiem w NATO i ten sojusz jest niezmiernie ważny dla wolności świata demokratycznego. Zaś Stany Zjednoczone są w to głęboko zaangażowane - podkreślił rozmówca Marcina Wrony.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24