Jest jeszcze wiele do zrobienia. 21 kwietnia kolejna runda negocjacji

Według Merkel mocarstwa z tzw. Grupy 5+1 (USA, Wielka Brytania, Francja, Rosja, Chiny i Niemcy) powinny szczególnie trzymać się wspólnego zdania w kwestii zniesienia sankcji na Iran. Niemka oznajmiła to w kontekście anulowania przez Rosję zakazu na dostarczenie Teheranowi zaawansowanych technicznie systemów przeciwlotniczych S-300.

Merkel dodała, że mocarstwa nadal mają wiele do wyjaśnienia z Iranem. Chociaż bowiem 2 kwietnia Iran i sześć światowych potęg zawarły w Szwajcarii wstępne porozumienie w sprawie budzącego kontrowersje irańskiego programu atomowego, to nadal istnieje wiele rozbieżności szczególnie w kwestii szczegółów tego wstępnego porozumienia.

Według Amerykanów uzgodniono m.in., że ograniczenia dotyczące wzbogacania uranu przez Iran będą obowiązywały przez 10 lat, a irańskie zdolności wzbogacania uranu zostaną ograniczone o ponad dwie trzecie. Irańczycy mają odmienne zdanie na temat wypracowanego w Lozannie wstępnego porozumienia.

Ostateczny układ nuklearny ma zostać uzgodniony do 30 czerwca i zagwarantować, że Iran nie wejdzie w posiadanie broni jądrowej.

Służyć temu będą kolejne rozmowy ekspertów i polityków. Najbliższy termin rozmów to 21 kwietnia, zapowiedział szef MSZ Iranu Mohammad Dżawad Zarif. Spotkanie to odbędzie się na poziomie wiceministrów spraw zagranicznych. Zarif nie zdradził jednak jeszcze, gdzie się odbędą. Wypracowanie porozumienia to "trudne zadanie, szczególnie gdy w procesie (negocjacyjnym) uczestniczą prawnicy, rozpatrujący wszystkie niuanse każdego zapisanego słowa" - przyznał Zarif.

Wiadomo za to, że już we wtorek w Wiedniu odbędzie się spotkanie przedstawicieli Teheranu z przedstawicielami Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Agencja chce od Iranu dowiedzieć się szczegółów na temat przeszłości programu atomowego, który - w powszechnym mniemaniu - miał wymiar wojskowy.

Autor: mtom / Źródło: reuters, pap