Kolejne badania, jakim poddano papieża Franciszka w szpitalu, wykazały obustronne zapalenie płuc - poinformował we wtorek Watykan. Jak przekazano w komunikacie, jego stan kliniczny pozostaje "złożony", a infekcja polimikrobiologiczna wymaga "bardziej skomplikowanego leczenia".
Wtorek jest piątym dniem hospitalizacji papieża. Watykan przekazał w komunikacie, że w związku z zapaleniem płuc konieczna jest dalsza terapia farmakologiczna.
Wcześniej tego dnia informowano, że Ojciec Święty ze względów zdrowotnych nie weźmie w najbliższy weekend udziału w wydarzeniach Roku Świętego.
Papież w szpitalu
88-letni Franciszek w piątek rano został przyjęty do rzymskiego szpitala Gemelli i przeszedł specjalistyczne badania w związku z pogorszeniem się zapalenia oskrzeli, z którym się zmaga od kilku tygodni. Watykan poinformował tego dnia wieczorem, że papież rozpoczął leczenie farmakologiczne oraz że wstępne badania potwierdziły infekcję dróg oddechowych. Wskazano wtedy również, że Franciszek ma lekki stan gorączkowy.
W poniedziałek Stolica Apostolska informowała, że "wyniki badań przeprowadzonych w minionych dniach i dzisiaj wskazały na polimikrobiologiczną infekcję dróg oddechowych, co zdeterminowało dalszą modyfikację terapii". Zmieniono ją po raz drugi w ostatnich dniach. "Wszystkie kontrole dokonane do dnia dzisiejszego wskazują na złożoną sytuację kliniczną, która wymaga odpowiedniej hospitalizacji" - dodano w oświadczeniu.
Później Watykan przekazał, że papież jest w stabilnym stanie klinicznym i nie ma gorączki. "Ojciec Święty nie ma gorączki i kontynuuje przepisaną terapię. Jego stan kliniczny jest stabilny" - czytamy w komunikacie wydanym w poniedziałkowy wieczór.
Już 6 lutego informowano, że papież zmaga się z zapaleniem oskrzeli. Franciszek miał problemy z oddechem i nie mógł czytać tekstów homilii oraz katechez. Z powodu choroby biskupa Rzymu odwołane zostały spotkania z jego udziałem, m.in. poniedziałkowa wizyta w stołecznym miasteczku filmowym Cinecitta w związku z Jubileuszem Artystów z okazji Roku Świętego.
Stan zdrowia Franciszka
W połowie stycznia tego roku doznał urazu prawego przedramienia po upadku w Domu Świętej Marty. Nie doszło do złamania, a jego ramię zostało wtedy czasowo unieruchomione.
W ostatnich latach Franciszek cierpiał na wiele dolegliwości i często porusza się na wózku inwalidzkim lub o lasce.
W 2019 roku papież Franciszek poddał się planowej operacji zaćmy. Zabieg ten był konieczny ze względu na jego zaawansowany wiek. - Odnowiony wzrok się przydaje, bo, na przykład w moim wieku, potrafi dopaść zaćma i nie widzi się dobrze rzeczywistości. W przyszłym roku muszę przejść operację - zapowiadał już na rok przed zabiegiem.
W lipcu 2021 roku papież przeszedł operację jelita grubego. Celem było usunięcie kawałka tego organu w związku z chorobą zwaną ciężkim zwężeniem uchyłka okrężnicy. W 2023 roku natomiast przeszedł operację przepukliny jamy brzusznej.
W 1957 roku, w wieku 21 lat, przeszedł operację usunięcia górnego płata prawego płuca, na którym miał trzy torbiele.
Franciszek zmaga się też nawracającym problemem rwy kulszowej. Zaostrzenie się tej choroby, w szczególności na przełomie 2020 i 2021 roku, zmusiło go do wycofania się z niektórych uroczystości w Bazylice Świętego Piotra. Rwa kulszowa powoduje bóle i dyskomfort, czasem bardzo widoczny, podczas chodzenia czy klękania.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: GIULIANI ALESSIA/IPA/ABACA/PAP