W środę papież Franciszek został przewieziony do szpitala z infekcją dróg oddechowych. Dzień później poinformowano, że głowa Kościoła czuje się już lepiej, pozostały jednak obawy dotyczące jego ogólnego stanu zdrowia. Co wiadomo o zdrowiu 86-letniego papieża?
W środę po audiencji generalnej 86-letni papież Franciszek pojechał karetką do rzymskiej kliniki Gemelli. Watykan poinformował, że stwierdzono u niego infekcję dróg oddechowych, a po nocy spędzonej w szpitalu stan zdrowia papieża miał ulec poprawie. Wiadomo jednak, że obecna infekcja nie jest jedynym problemem zdrowotnym głowy Kościoła.
Na co choruje papież?
Agencja ANSA przypomina, że Franciszek zmaga się z nawracającym problemem rwy kulszowej. Zaostrzenie się tej choroby, w szczególności na przełomie 2020 i 2021 roku, zmusiło go do wycofania się z niektórych uroczystości w Bazylice Świętego Piotra. Rwa kulszowa powoduje bóle i dyskomfort, czasem bardzo widoczny, podczas chodzenia czy klękania.
Problemy z klękaniem sam papież wspomniał w kwietniu 2022 roku, określając je mianem "choroby zakonnic". Choroba ta ma swoją przyczynę właśnie w częstym klękaniu - wynika z zapalenia kaletki maziowej kolana, która uciskana jest podczas klękania. Jej objawy to ból, a także obrzęk w przedniej części stawu kolanowego.
Operacje zaćmy i jelita grubego
W 2019 roku papież Franciszek poddał się planowej operacji zaćmy. Zabieg ten był konieczny ze względu na jego zaawansowany wiek. - Odnowiony wzrok się przydaje, bo, na przykład w moim wieku, potrafi dopaść zaćma i nie widzi się dobrze rzeczywistości. W przyszłym roku muszę przejść operację - zapowiadał rok wcześniej, rozmawiając ze skazanymi.
Dwa lata później, w lipcu 2021 roku, papież przeszedł też operację jelita grubego. Celem było usunięcie kawałka tego organu w związku z chorobą zwaną ciężkim zwężeniem uchyłka okrężnicy. Franciszek miał wówczas 84 lata, a to właśnie wiek jest jednym z głównych czynników powstawania tzw. uchyłków, czyli małych, workowatych uwypukleń na ścianach jelit.
ZOBACZ TEŻ: Papież "jest przytomny i oddycha samodzielnie"
Jedno płuco Franciszka to nieprawda
Gazeta "Il Fatto Quotidiano" przypomina także o jednej z bardziej znanych, ale nieprawdziwych informacji na temat zdrowia papieża. Chodzi o plotkę, jakoby miał on tylko jedno płuco. Informację tę zdementował kiedyś sam Franciszek, wspominając 1957 rok, gdy w wieku 21 lat przeszedł operację usunięcia górnego płata prawego płuca, na którym miał trzy torbiele. W młodości przeszedł więc operację usunięcia małego fragmentu płuca, a nie całego organu.
"Kiedy wybudziłem się po narkozie, odczuwałem bardzo intensywny ból. To nie tak, że się nim nie przejąłem, ale jakoś zawsze wierzyłem, że wyzdrowieję. Nigdy nie czułem, żeby coś ograniczało moją aktywność" - opowiadał kilka lat temu papież, cytowany przez "Il Fatto Quotidiano". "Nigdy nie odczuwałem przemęczenia czy bezdechu, duszności" - dodawał.
Źródło: tvn24.pl, Rai News, Ansa, Il Fatto Quotidiano