Jane Fonda została w piątek zatrzymana przed Kapitolem w Waszyngtonie, gdzie brała udział w demonstracji klimatycznej. Funkcjonariusze skuli aktorkę kajdankami i odprowadzili do radiowozu. Według mediów po kilku godzinach wyszła na wolność. Gwiazda zapowiedziała, że będzie nadal protestować na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym.
Jane Fonda protestowała w Waszyngtonie razem z grupą aktywistów na rzecz ochrony klimatu. Demonstranci ustawili się na schodach przed budynkiem Kapitolu.
Jane Fonda zatrzymana za "robienie tłoku"
81-letnia aktorka była jedną z szesnastu osób, które zatrzymano za "robienie tłoku, utrudnienia lub niepokojenie obywateli". Jak poinformował "New York Times", gwiazda została wypuszczona kilka godzin po zatrzymaniu.
Nagranie z zatrzymania Fondy opublikowane zostało w internecie.
Aktorka zapowiedziała, że będzie nadal protestować na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym.
Fonda, ogłaszając decyzję o wzięciu udziału w piątkowym proteście młodzieży, wskazywała, że jest to "ruch inspirujący i dodający odwagi". Przed zatrzymaniem powiedziała, że zmiany klimatyczne "są kryzysem (dotykającym) wszystkich, który wymaga teraz zbiorowej odpowiedzi".
Autor: mjz//rzw / Źródło: tvn24, New York Times