Szef MSZ Jacek Czaputowicz w rozmowie z ministrem spraw zagranicznych i integracji europejskiej Mołdawii Nicolae Popescu wyraził poparcie dla proeuropejskich aspiracji tego kraju. Natomiast Popescu zadeklarował chęć pogłębiania relacji polsko-mołdawskich.
- Chcę przekazać władzom Mołdawii mocny sygnał o zasadności utrzymania proeuropejskiej orientacji i poparciu Polski dla mołdawskich aspiracji - mówił Czaputowicz w piątek na konferencji prasowej w stolicy Mołdawii, Kiszyniowie. Jak dodał, otrzymał zapewnienie, iż Mołdawia "pozostanie na szlaku zbliżenia ze strukturami europejskimi".
Szef polskiej dyplomacji wyraził także satysfakcję z "pokojowej transformacji władzy w Mołdawii" po 14 czerwca 2019 roku, kiedy po kilkudniowym kryzysie politycznym odsunięta od władzy została partia oligarchy Vladimira Plahotniuca oraz "przestrzegania zasad demokratycznych przez mołdawskie partie polityczne". - Oczekujemy, że zaprezentowany program rządu Mai Sandu będzie wyrazem gotowości do przyspieszenia reform, zwłaszcza w walce z korupcją, odpolitycznieniem wymiaru sprawiedliwości czy likwidacji systemu oligarchicznego - dodał.
Jak powiedział Czaputowicz, Polska liczy na dalszy intensywny rozwój relacji dwustronnych z Mołdawią. Minister zadeklarował, że Polska będzie nadal wspierać dalszy rozwój Partnerstwa Wschodniego, którego częścią jest Mołdawia, m.in. w zakresie cyberbezpieczeństwa.
Polski kredyt dla Mołdawii
Pytany o przyszłość relacji dwustronnych Czaputowicz podkreślił, że Mołdawia jest ważnym partnerem dla Polski, m.in. jeśli chodzi o udzielanie pomocy humanitarnej. Ponadto Warszawa udzieliła Kiszyniowowi kredytu w wysokości 100 mln euro. - Omówiliśmy wstępnie, ale to jest kwestia dyskusji między właściwymi resortami, jak najlepiej wykorzystać ten kredyt z korzyścią dla obu stron, ale przede wszystkim dla Republiki Mołdawii - mówił polski minister.
Dodał, że Polska jest gotowa udzielać informacji dotyczących dostosowania państwa i reform zgodnie z oczekiwaniami UE i dzielić się doświadczeniami z okresu przedakcesyjnego.
Ze swej strony Popescu zapewnił, że Mołdawia chce "budować jeszcze silniejsze relacje, które przyniosłyby jeszcze więcej korzyści dla obywateli naszych krajów".
- Mamy bardzo dobre relacje z Polską na wszystkich zakresach gospodarczych, politycznych, społecznych - podkreślił mołdawski minister, wskazując, że jest to pierwsza wizyta Czaputowicza w jego kraju.
Popescu poinformował, że rozmowa dotyczyła zarówno relacji dwustronnych, jak i w ramach UE, a także Partnerstwa Wschodniego. Dziękował za powołanie tego projektu, który - jak ocenił - pozwolił Mołdawii "zakorzenić się" w UE. - Chcemy wzmocnić i zintensyfikować Partnerstwo Wschodnie - deklarował.
Wśród niektórych zagadnień, które jego kraj chce realizować w ramach PW, Popescu wymienił m.in. zniesienie taryf roamingowych między Mołdawią a krajami UE oraz uznanie mołdawskiego prawa jazdy w państwach Unii. Zapowiedział, że tematy te zamierza poruszyć w przyszłym tygodniu w Brukseli.
Podczas konferencji prasowej Czaputowicz poparł pomysły dotyczące zarówno taryf roamingowych, jak i prawa jazdy Mołdawian.
Czaputowicz w Kiszyniowie
Szef polskiej dyplomacji spotka się jeszcze w piątek w Kiszyniowie z reprezentantami mołdawskich władz - prezydentem Igorem Dodonem, premier Sandu i przewodniczącą parlamentu Zinaidą Greceanii. Po tych rozmowach planowane jest także spotkanie z przedstawicielami organizacji pozarządowych.
W czwartek minister Czaputowicz spotkał się z Polonią w bibliotece Adama Mickiewicza, gdzie złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Autor: ft\mtom / Źródło: PAP