|

"Izraelski wywiad musiał wiedzieć o zagrożeniu, ale je zignorował"

Hamas przygotowywał się do ataku przynajmniej rok, jeśli nie dłużej. Zbudował w Strefie Gazy makiety kibuców, do których weszli później jego bojownicy - mówi w "Rozmowach polsko-niepolskich" Gerszon Zohar, były ambasador Izraela w Polsce. Przekonuje, że polityczną odpowiedzialność za zbrodnię z 7 października ponosi premier Benjamin Netanjahu.Artykuł dostępny w subskrypcji

Zohar urodził się w Warszawie. Jest międzynarodowym prawnikiem i izraelskim dyplomata. Poza Polską, gdzie był ambasadorem w latach 1993-1997, służył również w Hadze, Waszyngtonie oraz Ottawie. Był również ambasadorem w Tajlandii.

Czytaj także: