Szef CIA miał usłyszeć od Izraelczyków, że nowy prezydent Iranu jest "okrutny i niestabilny"

Źródło:
PAP

W czasie spotkania z szefem CIA Williamem Burnsem szef izraelskiego Mosadu Dawid Barnea próbował zdyskredytować nowego prezydenta Iranu. Przedstawiał Ebrahima Raisiego jako "wyjątkowo ekstremistycznego, okrutnego, skorumpowanego i niestabilnego" - podały izraelskie media. Izrael stanowczo sprzeciwia się powrotowi do umowy nuklearnej z Iranem.

Dawid Barnea i William Burns spotkali się we wtorek wieczorem, by omówić umowę nuklearną z Iranem z 2015 roku. Dyskutowali również inne kwestie, w których CIA i Mosad planują współpracę w tym regionie.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Raisi jest "niegodny zaufania"

Podczas wcześniejszego spotkania Barnea miał próbować udowodnić Burnsowi, że Raisi jest niegodny zaufania i niezdolny do negocjowania nowej umowy nuklearnej lub dotrzymania swoich zobowiązań - podał we wtorek kanał 12. telewizji izraelskiej.

Według doniesień tej stacji Barnea wręczył Burnsowi akta dotyczące Raisiego, które przedstawiało go jako "wyjątkowo ekstremistycznego, okrutnego, skorumpowanego i niestabilnego".

Od kwietnia Iran i światowe mocarstwa negocjują w sprawie powrotu do umowy nuklearnej, z której w 2018 roku ówczesny prezydent Donald Trump wycofał Stany Zjednoczone. Szósta runda rozmów odbyła się 20 czerwca, a irańscy i zachodni negocjatorzy ocenili, że do rozwiązania wciąż pozostają ważne kwestie. Od 2019 roku Iran narusza bowiem ograniczenia dotyczące wzbogacania uranu, co jest możliwą drogą do uzyskania broni jądrowej.

Izrael zdecydowanie sprzeciwia się powrotowi do umowy z Iranem.

Irański program nuklearnyPAP/Reuters/Adam Ziemienowicz

Autorka/Autor:tas, karol

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: