Jeśli USA się wycofają, Iran też. Deklaracja Teheranu


Iran wycofa się z porozumienia nuklearnego, które zostało zawarte w 2015 r. z sześcioma mocarstwami, jeśli zrobią to Stany Zjednoczone - powiedział telewizji Al-Dżazira w Nowym Jorku szef irańskiej dyplomacji Mohammad Dżawad Zarif.

"Jeśli Waszyngton zdecyduje się wycofać z umowy nuklearnej, Iran również się wycofa" - podała Al-Dżazira na swoim koncie na Twitterze, cytując słowa ministra. - Waszyngton będzie w lepszej sytuacji, jeśli pozostanie zaangażowany w tę umowę - miał dodać Irańczyk.

Porozumienie pod presją

Prezydent Trump 19 września w swym pierwszym wystąpieniu na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ oskarżył Iran o prowadzenie polityki destabilizującej cały Bliski Wschód. Władze w Teheranie nazwał "morderczym reżimem". Mówił o Iranie jako o wyczerpanym ekonomicznie "awanturniczym państwie", którego głównym artykułem eksportowym jest przemoc. Trump stwierdził też, że porozumienie społeczności międzynarodowej z Teheranem w sprawie irańskiego programu nuklearnego było jedną z najgorszych i najbardziej jednostronnych transakcji, do jakich kiedykolwiek przystąpiły Stany Zjednoczone. Uznał to porozumienie za powód do wstydu dla USA i zagroził jego zerwaniem. Iran ostro zareagował wówczas na wypowiedź Trumpa. Minister Zarif zarzucił prezydentowi USA, że to, co powiedział na forum ZO ONZ, było "podłe i bezsensowne", "bezczelne i ignoranckie" oraz oderwane od rzeczywistości. Zarif uznał też, że Trump ignoruje rolę Iranu w walce z terroryzmem.

Załamanie się porozumienia, które prezydent USA Donald Trump nazwał "kompromitującym", lecz które jest wspierane i honorowane przez pozostałe pięć mocarstw (Chiny, Rosję, Wielką Brytanię, Francję i Niemcy), może spowodować wyścig zbrojeń i zwiększenie napięć na Bliskim Wschodzie.

Wielkie osiągnięcie lub wielka porażka

Zawarte w lipcu 2015 roku porozumienie ma na celu ograniczenie irańskiego programu nuklearnego i przewiduje, że Teheran zrezygnuje z dążenia do uzyskania broni atomowej w zamian za stopniowe znoszenie nałożonych na niego sankcji międzynarodowych. W rezolucji nr 2231, którą RB ONZ uchwaliła w 2015 roku jako część porozumienia mającego na celu ograniczenie działań nuklearnych Iranu, wezwano władze w Teheranie do powstrzymania się od prac nad rakietami balistycznymi zaprojektowanymi, by przenosić broń jądrową. Administracja poprzedniego prezydenta USA Baracka Obamy uważała, że przeprowadzając próby z rakietami balistycznymi, Iran nie naruszał porozumienia w sprawie swego programu nuklearnego. Trump jest jednak odmiennego zdania. Dlatego ostatnie próby Irańczyków z nową rakietą Chorramszahr dodały mu argumentów na rzecz torpedowania porozumienia.

Autor: mk/adso / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: