Iran "rozmawia z mocarstwami, a nie z Kongresem"

Rowhani powtórzył stanowisko Iranu. Na nagraniu przemówienia Rowhaniego z 9 kwietnia
Rowhani powtórzył stanowisko Iranu. Na nagraniu przemówienia Rowhaniego z 9 kwietnia
Źródło: president.ir

Prezydent Iranu Hasan Rowhani oznajmił, że jego kraj nie zaakceptuje porozumienia z mocarstwami ws. programu atomowego, jeśli wszystkie sankcje nałożone na Teheran nie zostaną zniesione. Irańczycy jednocześnie oczekują, że najnowszy rozwój wypadków na Kapitolu w Waszyngtonie nie wpłynie na sukces rozmów.

- Jeśli nie będzie końca sankcji, nie będzie porozumienia - powiedział w Rowhani. - Koniec negocjacji i podpisanie porozumienia muszą zawierać deklarację unieważnienia ciemiężących sankcji nałożonych na wielki naród irański - dodał, podkreślając tym samym po raz kolejny stanowisko władz irańskich żądających zniesienia wszystkich sankcji.

Rowhani oznajmił również, że jego kraj ws. atomu "rozmawia z mocarstwami, a nie z Kongresem (USA)". Skomentował tym samym przyjętą jednomyślnie we wtorek przez senacką komisję spraw zagranicznych ustawę przewidującą, że prezydent Barack Obama prześle do aprobaty Kongresu ostateczną umowę w sprawie irańskiego programu nuklearnego.

Działania amerykańskich kongresmenów skomentowała też rzeczniczka irańskiego MSZ Marsieh Afcham. Jej zdaniem kwestia ustawy to wewnętrzna sprawa Amerykanów, a Iran "rozmawia z amerykańskim rządem".

Przedstawiciel tegoż rządu, sekretarz stanu John Kerry, oświadczył tymczasem, że jest pewny, iż prezydent Obama skłoni Kongres do poparcia ewentualnego porozumienia z Iranem.

"Porozumienie jest bardzo blisko"

W podobnym do Rowhaniego tonie, choć nieco łagodniejszym, wypowiedział się w wywiadzie dla czterech hiszpańskich mediów przebywający z wizytą w Madrycie szef irańskiej dyplomacji Mohammad Dżawad Zarif. Ostateczne "porozumienie jest bardzo blisko. Zależy to jednak od woli politycznej (...) poprzez wzajemne zrozumienie i zbliżenie, a nie naciski" - powiedział minister.

Zawsze byliśmy pokojowym narodem i można się do nas zwrócić o podpisanie porozumienia, czego jesteśmy bliscy, ale nie (w taki sposób), żebyśmy zrezygnowali z naszej dumy. Jeśli zawrzemy porozumienie, Iran podejmie kroki tego samego dnia. Druga strona winna uczynić to samo Mohammad Dżawad Zarif

- Zawsze byliśmy pokojowym narodem i można się do nas zwrócić o podpisanie porozumienia, czego jesteśmy bliscy, ale nie (w taki sposób), żebyśmy zrezygnowali z naszej dumy. Jeśli zawrzemy porozumienie, Iran podejmie kroki tego samego dnia. Druga strona winna uczynić to samo - powiedział Zarif w rozmowie z hiszpańskimi mediami.Zastrzegł, że kilka tygodni może potrwać przygotowanie się obu stron do realizacji umowy, ale - jak podkreślił - "sankcje zostaną zniesione w dniu, kiedy porozumienie zostanie kontrasygnowane przez Radę Bezpieczeństwa" ONZ. - Wszyscy w Iranie chcą porozumienia, ale dobrego porozumienia. Nikt nie jest gotów zaakceptować układu, który kładzie na szali naszą godność i prawa - dodał minister.Zarif zapewnił również, że Izrael nie ma się czego obawiać; wykluczył przy tym uznanie państwa żydowskiego przez Iran, czego żądają władze Izraela. Prezydent USA Barack "Obama odrzucił (ten wymóg), więc - jak dodał irański minister - nawet nie muszę brać pod uwagę równie niedorzecznej propozycji". Jeśli premier Izraela Benjamin Netanjahu "naprawdę myśli, że jesteśmy zagrożeniem dla istnienia państwa Izrael, powinien przyjąć z ulgą możliwość zawarcia porozumienia. Ale w tym wypadku to jego własny arsenał atomowy" zostanie wzięty pod lupę - wskazał szef dyplomacji Iranu.

"Kompromis" w Kongresie

Przyjęta jednomyślnie we wtorek w senackiej komisji spraw zagranicznej ustawa przewiduje, że Obama prześle do aprobaty Kongresu ostateczną umowę w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Na zawarcie tej umowy sześć mocarstw, w tym USA , dały sobie czas do końca czerwca. Kongresmeni będą mieć 30 dni na przyjęcie rezolucji akceptującej bądź odrzucającej umowę. W tym czasie prezydent nie będzie mógł podjąć żadnych decyzji w sprawie zniesienia lub zamrożenia sankcji wobec Iranu. Złagodzenie sankcji ma być nagrodą za zgodę Teheranu na ograniczenie programu nuklearnego.Tuż po osiągnięciu w Senacie porozumienia w sprawie kompromisowego tekstu, Biały Dom poinformował o decyzji Obamy, że o ile ustawa w takiej wersji zostanie przyjęta przez obie Izby Kongresu, to jej nie zawetuje. Nowy kompromisowy tekst różni się od poprzedniego m.in. tym, że z 60 do 30 dni skrócono okres, w którym Obama nie będzie mógł podjąć decyzji o rozluźnieniu sankcji.

Czekając na porozumienie

Wstępne (lub ramowe) porozumienie sześciu mocarstw (USA, Wielka Brytania, Francja, Rosja, Chiny i Niemcy) z Iranem zostało zawarte 2 kwietnia w Lozannie. Znalazły się w nim kluczowe punkty przyszłego układu, który ma zagwarantować, że Iran nie wejdzie w posiadanie broni jądrowej. W zamian za ograniczenie programu nuklearnego, amerykańskie i europejskie sankcje nałożone na Teheran będą stopniowo uchylane, ale dopiero po stwierdzeniu przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej, że Iran wypełnia wynikające z umowy zobowiązania.Na zawarcie ostatecznego porozumienia z Iranem mocarstwa dały sobie czas do końca czerwca. Kongresmeni będą mieć 30 dni na przyjęcie rezolucji akceptującej bądź odrzucającej umowę. W tym czasie prezydent Obama nie będzie mógł podjąć żadnych decyzji w sprawie zniesienia lub zamrożenia sankcji wobec Iranu. Złagodzenie sankcji ma być nagrodą za zgodę władz w Teheranie na ograniczenie programu nuklearnego.

Atomowe porozumienie z Iranem zagrożone

Iran rozwija program rakiet balistycznych
Źródło: Tasnim News Agency,CC BY-SA 4.0,Hossein Velayati/Wikipedia(CC BY SA 3.0)
Iran rozwija program rakiet balistycznych
Iran rozwija program rakiet balistycznych
Teraz oglądasz
Morawiecki: Polska pełni konstruktywną rolę
Morawiecki: Polska pełni konstruktywną rolę
Teraz oglądasz
Waszczykowski o porozumieniu z Iranem: ma wady i zalety
Waszczykowski o porozumieniu z Iranem: ma wady i zalety
Teraz oglądasz
Iran otwiera się na turystów
Iran otwiera się na turystów
Teraz oglądasz
Reżim ich prześladuje, ale mimo to wzywają Amerykanów do porozumienia
Reżim ich prześladuje, ale mimo to wzywają Amerykanów do porozumienia
Teraz oglądasz
Klich: przez umowę z Iranem możemy stracić tarczę
Klich: przez umowę z Iranem możemy stracić tarczę
Teraz oglądasz
Wiceszefowa MSZ: porozumienie to wielka szansa dla naszych przedsiębiorców
Wiceszefowa MSZ: porozumienie to wielka szansa dla naszych przedsiębiorców
Teraz oglądasz
Szansa na porozumienie?
Szansa na porozumienie?
Teraz oglądasz
Nuklearne negocjacje na finiszu. Odczujemy to także w Polsce
Nuklearne negocjacje na finiszu. Odczujemy to także w Polsce
Teraz oglądasz
10.07.2015 | Ciągle nie ma porozumienia z Iranem ws. programu nuklearnego
10.07.2015 | Ciągle nie ma porozumienia z Iranem ws. programu nuklearnego
Teraz oglądasz
Będzie atomowy przełom? "Nigdy nie byliśmy bliżej końca rozmów"
Będzie atomowy przełom? "Nigdy nie byliśmy bliżej końca rozmów"
Teraz oglądasz
Amano w Teheranie spotkał się z Rowhanim
Amano w Teheranie spotkał się z Rowhanim
Teraz oglądasz
Zdążą przed 30 czerwca z irańskim porozumieniem?
Zdążą przed 30 czerwca z irańskim porozumieniem?
Teraz oglądasz
Egipt: śledzimy irańskie negocjacje
Egipt: śledzimy irańskie negocjacje
Teraz oglądasz
03.04 | Historyczne porozumienie ws. irańskiego programu atomowego
03.04 | Historyczne porozumienie ws. irańskiego programu atomowego
Teraz oglądasz
"Nic nie jest ustalone, jeśli wszystko nie zostało ustalone"
"Nic nie jest ustalone, jeśli wszystko nie zostało ustalone"
Teraz oglądasz
Kontynuacja rozmów ws. irańskiego atomu. Jest gotowy dokument końcowy?
Kontynuacja rozmów ws. irańskiego atomu. Jest gotowy dokument końcowy?
Teraz oglądasz

Atomowe porozumienie z Iranem zagrożone

Autor: mtom / Źródło: reuters, pap

Czytaj także: