Niemcy i Austria wzywają obywateli do opuszczenia Iranu, wstrzymały loty

Źródło:
PAP
Lotnisko w Wiedniu. Wideo archiwalne
Lotnisko w Wiedniu. Wideo archiwalne
Reuters Archive
Lotnisko w Wiedniu. Wideo archiwalneReuters Archive

W związku z ryzykiem eskalacji napięcia pomiędzy Iranem i Izraelem MSZ Niemiec wezwało swoich obywateli, przebywających w Iranie, do opuszczenia tego kraju. Z kolei Austrian Airlines, ostatnie zachodnioeuropejskie linie lotnicze oferujące loty do Iranu, poinformowały o zawieszeniu wszystkich połączeń z Wiednia do Teheranu.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec wezwało w piątek swoich obywateli, przebywających w Iranie, do opuszczenia tego kraju. Berlin podkreślił, że istnieje ryzyko zarówno nagłej eskalacji istniejących napięć Teheranu z Izraelem, jak też groźba arbitralnych aresztowań Niemców w Iranie.

"W obecnej napiętej sytuacji, szczególnie między Izraelem a Iranem, istnieje ryzyko nagłej eskalacji" – napisano w piątek w ostrzeżeniu ministerstwa dla osób, planujących wyjazd do Iranu. Niemieckie MSZ zaznaczyło, że "nie można wykluczyć, iż może to mieć wpływ na szlaki transportu powietrznego, lądowego i morskiego".

"Obywatele niemieccy są narażeni na ryzyko arbitralnych aresztowań i przesłuchań oraz otrzymania długich wyroków więzienia. Szczególnie zagrożeni są obywatele posiadający podwójne obywatelstwo - irańskie i niemieckie" – stwierdził resort.

Austrian Airlines zawieszają loty do Teheranu

Austrian Airlines, ostatnie zachodnioeuropejskie linie lotnicze, oferujące loty do Iranu, poinformowały z kolei, że zawieszają wszystkie połączenia z Wiednia do Teheranu do 18 kwietnia.

"Trasy przebiegające przez irańską przestrzeń powietrzną również ulegną zmianie" – oznajmiły w komunikacie linie Austrian Airlines - Bezpieczeństwo naszych pasażerów i załóg jest dla nas najwyższym priorytetem". Wcześniej w piątek austriackie ministerstwo spraw zagranicznych także wezwało swoich obywateli, przebywających w Iranie, do opuszczenia tego kraju.

Autorka/Autor:asty//mm

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: ABEDIN TAHERKENAREH/PAP/EPA