"Nieśmieszna" - tak internauci tvn24.pl ocenili parodię reklamy Volkswagena, którą zaprezentował Jeremy Clarkson w programie BBC "Top Gear". W spocie spanikowani Polacy w pośpiechu uciekają z kraju w obawie przed nadciągającym VW Scirocco TDI. Reporter programu TVN24 "Polska i Świat" postanowił odbić piłeczkę i ponabijać się z Anglików.
Parodia reklamy Volkswagena Scirocco ma formę dziennika telewizyjnego i pokazuje sceny panicznej ucieczki Polaków przed domniemaną inwazją niemiecką. Spot wieńczy napis: Volkswagen Scirocco TDI. Berlin to Warsaw in one tank" (Volkswagen Scirocco. Trasa Berlin-Warszawa na jednym baku). Słowo "tank" oprócz baku oznacza jednak także czołg.
Nieśmieszna i obraźliwa
Internauci portalu tvn24.pl mieli szansę ocenić sparodiowaną reklamę. W sondzie oddali prawie 6 tysięcy głosów. 17 procent z was uważa, że reklama jest zabawna, 12 procentom parodia podoba się umiarkowanie. Dla 22 procent jest obraźliwa, a dla 33 procent - nieśmieszna. 16 proc. przyznało, że nie wie, o co w niej chodzi.
Reporter programu TVN24 "Polska i Świat" postanowił odbić piłeczkę i zażartować z Anglików. Bo w końcu to naród, który kierownicę samochodu ma z prawej strony, nie umie grać w piłkę i uwielbia piwo... polskie. Po którym nie waha się załatwiać fizjologicznych potrzeb gdzie popadnie.
Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24