Inicjatywa jest po stronie Ukrainy, a Chersoń nie będzie ostatnim zwycięstwem – ocenia amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) w najnowszym raporcie. Według analityków z USA Ukraińcy będą starali się wyzwolić jak najwięcej zajętych przez okupantów terenów zanim Rosja, której zależy na pauzie operacyjnej, by mogła "odbudować swoje siły", zgromadzi dodatkowe siły na południu Ukrainy.
"Wojska ukraińskie w obwodzie chersońskim stabilnie idą do przodu, podczas gdy siły rosyjskie wycofują się na wschodni (lewy) brzeg Dniepru" - przekazał w piątkowej porannej analizie amerykański think tank Instytut Badań nad Wojną (ISW). Już po ukazaniu się tego raportu potwierdziło się, że Rosjanie zakończyli odwrót z okolic okupowanego od marca Chersonia wysadzając kluczową przeprawę przez Dniepr, most Antonowski. Później wywiad wojskowy w Kijowie przekazał, że do Chersonia wkroczyły oddziały ukraińskich sił zbrojnych.
"Ukraińskie zwycięstwo nadchodzi i nie będzie ostatnie" - zapowiadał ISW, zaznaczając, że walki będą kontynuowane w obwodzie donieckim i na północy obwodu ługańskiego.
ISW: Zawieszenie broni na okres zimy tylko pomogłoby Rosjanom
Według analityków z USA to Rosji zależy na pauzie operacyjnej. "Zawieszenie broni pozwoliłoby Kremlowi na zrobienie przerwy, której rozpaczliwie potrzebuje, by odbudować swoje siły" – podano. W Rosji trwa jesienna planowa kampania poborowa, w ramach której przeszkolonych ma być 120 tysięcy poborowych. Na front mieliby trafić wiosną.
"Siły ukraińskie najpewniej zamierzają wyzwolić jak najwięcej okupowanych terytoriów, zanim te rosyjskie posiłki trafią na front" – podkreślił think tank w sprawozdaniu. "Zawieszenie broni na okres zimy tylko pomogłoby Rosjanom, którzy wykorzystaliby przerwę, by wzmocnić swoją osłabioną obronę i kontynuować ludobójczą kampanię, mającą na celu zlikwidowanie ukraińskiej tożsamości na okupowanych terenach Ukrainy" – dodali eksperci.
Prognozy w sprawie spowolnienia walk
Think tank ocenia, że zimą nie dojdzie do wstrzymania czy spowolnienia walk, choć takie prognozy pojawiają się na Zachodzie.
"Zimowa pogoda silniej uderzy w źle wyposażonych Rosjan, ale dobrze przygotowane wojska ukraińskie raczej nie zatrzymają swojej kontrofensywy z powodu zimy i mogą wykorzystać zamarznięty teren, by posuwać się do przodu skuteczniej niż w czasie jesiennych miesięcy, gdy ziemia jest rozmokła" – stawia prognozy ISW. Ośrodek ocenia, że jeśli w zimie dojdzie do wstrzymania walk, to będzie to wynikać z wyzwań logistycznych i osiągnięcia kulminacji kampanii na kilku odcinkach po obu stronach.
Źródło: PAP