Zakaz seksu pozamałżeńskiego w Indonezji nie dotknie turystów na Bali, twierdzi przedstawiciel lokalnych władz. "Bali, tak jak zawsze, to komfortowe i bezpieczne miejsce" - zapewnia gubernator tej indonezyjskiej wyspy.
Wayan Koster, gubernator Bali poinformował w niedzielnym oświadczeniu, na które powołuje się CNN, że zakaz seksu pozamałżeńskiego wprowadzony w kraju, nie dotknie przybywających tam turystów. Nowe prawo zostało przyjęte przez parlament Indonezji w ubiegłym tygodniu, a informacje o tym, że będzie się odnosić też do osób z zagranicy, podawali początkowo sami urzędnicy. "W oparciu o przepisy nowego indonezyjskiego kodeksu karnego, turyści, którzy odwiedzają lub mieszkają na Bali, nie muszą się martwić" - przekazał teraz Koster. Dodał, że nie będzie "sprawdzania statusu małżeńskiego w placówkach turystycznych, takich jak hotele, wille, domy gościnne czy spa, a także nie będzie kontroli ze strony funkcjonariuszy publicznych lub grup społecznych".
Kontrowersyjny kodeks karny w Indonezji
Nowelizację kodeksu karnego przyjęto 6 grudnia. Znalazły się w nim przepisy m.in. o karaniu pozbawieniem wolności do jednego roku za seks pozamałżeński i przedmałżeński. Takie wykroczenie będzie mogło być zgłoszone organom ścigania jedynie przez ograniczone grono osób, takich jak małżonek, rodzice i dzieci. Wprowadzono też zakaz wspólnego zamieszkania dla par, które nie są małżeństwem, zakaz apostazji i kary za obrażanie prezydenta lub wyrażanie poglądów sprzecznych z ideologią narodową.
Kodeks, który wejdzie w życie za trzy lata, jest szeroko krytykowany przez organizacje zajmujące się prawami człowieka i przedstawicieli biznesu. Zwraca się uwagę, że to krok w kierunku fundamentalizmu, a także zagrożenie dla milionów par, które żyją bez zawierania formalnego związku. Ostrzegano również, że nowe prawo może poważnie zaważyć na gospodarce kraju, który znaczną część dochodów czerpie z turystyki, a już podczas pandemii sektor ten mocno ucierpiał.
"Bali, tak jak zawsze, to komfortowe i bezpieczne miejsce. Czekamy na turystów, których powitamy z balijską gościnnością, a wszystkim podmiotom radzimy, by nie rozpowszechniały nieprawdziwych informacji dotyczących indonezyjskiego kodeksu karnego, które mogą zakłócać turystykę na Bali" - przekazał teraz Koster.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock