Znacznie wzrosła liczba osób, które są poszukiwane po katastrofie indonezyjskiego promu na jeziorze Toba. Wcześniej informowano, że na jego pokładzie w momencie zatonięcia znajdowało się 130 osób. Teraz mowa jednak już o 180 zaginionych.
Budiawan, szef Narodowej Agencji Poszukiwań i Ratownictwa (BASARNAS) poinformował, że w poniedziałek uratowano 18 osób i odnaleziono dwa ciała. - Poszukujemy 180 osób - dodał Budiawan.
Nie wiadomo, czy wśród pasażerów byli cudzoziemcy.W Indonezji, na którą składa się ponad 17 tysięcy wysp, często dochodzi do katastrof promów ze względu na słabe przestrzeganie przepisów bezpieczeństwa.Od piątku w kraju trwa 12-dniowe święto muzułmańskie Id al-Fitr obchodzone na zakończenie ramadanu i z tej okazji miliony ludzi wzięły urlop. Jezioro Toba jest jedną z atrakcji turystycznych Indonezji. Liczy około 1,2 tys. km kwadratowych powierzchni i jest największym jeziorem wulkanicznym na świecie.
Autor: mk\mtom / Źródło: PAP