Co najmniej 82 osoby zginęły, a ok. stu zostało rannych w sobotę, gdy w restauracji w stanie Madhja Pradeś, w środkowych Indiach, wybuchła butla gazowa - poinformował pracownik służb medycznych. Doszło też do drugiej eksplozji.
Wcześniej policja informowała o co najmniej 35 ofiarach śmiertelnych i 75 rannych. Pod gruzami ratownicy wciąż szukają ocalałych.
Potężna eksplozja. Zabici i ranni
Do wybuchu doszło ok. godz. 8.30 czasu lokalnego (godz. 5 czasu polskiego) w miejscowości Petlawad, ok. 310 km na zachód od stolicy stanu Madhja Pradeś, Bhopalu.
W wyniku wybuchu gazu zawalił się budynek, w którym mieściła się restauracja. W chwili eksplozji była pełna pracowników biurowych i uczniów, którzy jedli śniadanie. Restauracja mieściła się obok dworca autobusowego.
Następnie doszło do eksplozji przechowywanych w pobliżu materiałów wybuchowych.
- Był też drugi wybuch, w którym zginęło wiele osób - powiedział przedstawiciel policji B.L. Gaur, dodając, że eksplozja była tak silna, że uszkodziła sąsiednie budynki.
Premier Indii Narendra Modi wyraził na Twitterze ubolewanie z powodu wydarzeń w Petlawad. Lokalne władze zapowiedziały, że rodziny ofiar mogą liczyć na odszkodowanie w wysokości 200 tys. rupii (3020 dolarów), a poszkodowani w wybuchu na 50 tys. rupii (755 dolarów).
Autor: adso//rzw / Źródło: PAP