Hulk Hogan wsparł Donalda Trumpa. Na scenie rozerwał koszulkę

Źródło:
The Telegraph, Daily Mail, tvn24.pl
Hulk Hogan na konwencji Partii Republikańskiej
Hulk Hogan na konwencji Partii Republikańskiej Reuters
wideo 2/4
julia

Hulk Hogan był gwiazdą czwartkowego finału konwencji Partii Republikańskiej. Aktor i legendarny wrestler udzielił poparcia Donaldowi Trumpowi, którego określił mianem "bohatera" i "gladiatora". Przy owacjach tłumu rozerwał swoją koszulkę, pod którą miał drugą z napisem "Trump - Vance".  

Hulk Hogan, jeden z najpopularniejszych amerykańskich wrestlerów w historii i ikona popkultury, był jednym z gości czwartkowego finału konwencji republikanów w Milwaukee. Były sportowiec wygłosił w jego trakcie kilkuminutowe przemówienie. Zaczął je od stwierdzenia, że występując przed salą pełną wyborców i polityków Partii Republikańskiej czuje, że stoi przed "prawdziwymi Amerykanami". Następnie 70-latek przeszedł do opisu Donalda Trumpa, którego określił mianem "lidera", "bohatera" i "gladiatora". W późniejszej części występu stwierdził też, że "zna tego człowieka od 35 lat i wie, że zawsze był i wciąż jest największym z patriotów". - Podczas swojej kariery walczyłem na ringu z największymi i najgroźniejszymi facetami na świecie. (...) Donald Trump jest najtwardszym z nich wszystkich. Zrzucili na niego wszystko, wszystkie śledztwa, impeachmenty, sprawy sądowe, a on wciąż kopie im tyłki - dodał 70-latek.

ZOBACZ TEŻ: Republikanie z opatrunkami na prawym uchu. "Żeby wiedział, jak bardzo go kochamy"

Hulk Hogan rozrywa koszulkę na konwencji republikanów

Występując przez zgromadzonymi w Milwaukee Hogan zdecydował się też na nawiązanie do swojego słynnego gestu z ringu. Mówiąc o ubiegłotygodniowym zamachu na Donalda Trumpa ściągnął swoją marynarkę. Następnie zaczął rozrywać swoją koszulkę, ukazując tym samym założony pod spodem top z nadrukowanymi na nim nazwiskami Trumpa i J.D. Vance'a, wskazanego przez niego kandydata na wiceprezydenta. - Niech Trumpomania szaleje! Niech Trumpomania powróci do władzy! Niech Trumpomania uczyni Amerykę wielką! - krzyczał ze sceny.

Hulk Hogan na finale konwencji republikanów w MilwaukeePAP/EPA/JUSTIN LANE

W odpowiedzi na jego gest tłum zaczął skandować głośne "USA". Salę wypełniły oklaski. Tych wrestlerowi nie szczędził sam Donald Trump. "Daily Mail" podaje, że w pewnym momencie były prezydent posłał nawet w stronę byłego sportowca buziaka. Choć nagranie pojawiło się w mediach społecznościowych, nie ma jednak pewności, czy gest polityka skierowany był właśnie do niego.

Jak zauważa The Telegraph, Hulk Hogan wspiera polityczną karierę Donalda Trumpa od lat. Wcześniej popierał on Mitta Romneya i Baracka Obamę. 70-latek znany jest z licznych występów medialnych i niegdyś prężnej kariery we wrestilingu. Na sportową emeryturę przeszedł w 2012 roku.

ZOBACZ TEŻ: Pierwsze przemówienie Trumpa po zamachu. "Po raz drugi ode mnie tego nie usłyszycie"

Autorka/Autor:jdw//am

Źródło: The Telegraph, Daily Mail, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/JUSTIN LANE