Prezydent Iranu Hasan Rowhani oznajmił w wywiadzie transmitowanym przez irańską telewizję, że porozumienie z mocarstwami nt. programu atomowego Teheranu jest pewne.
- Porozumienie atomowe jest pewne - oznajmił prezydent. - Osiągnęliśmy konsensus co do ogółów i zostały tylko pewne detale do wypracowania: czy osiągniemy porozumienie w ciągu następnych 40 dni, czy czas ten rozstanie rozszerzony - powiedział Rowhani, odnosząc się do daty 24 listopada. Wyznaczono ją 20 lipca jako ostateczny termin zawarcia porozumienia sprawie ograniczenia irańskiego programu atomowego w zamian za złagodzenie międzynarodowych sankcji gospodarczych.
Rowhani dodał przy tym, że wierzy w finalizację rozmów w ciągu pozostałych 40 dni. Prezydent podkreślił również, że "oczywiście szczegóły też są ważne", ale najważniejsze jest, że kwestia irańskiego atomu jest "nieodwracalna". - Nie wrócimy do sytuacji sprzed roku [sprzed początku rozmów w 2013 r. - red.]. Świat jest zmęczony i chce to zakończyć, rozwiązać drogą negocjacji - powiedział Irańczyk.
Negocjacje bez finału
Prowadzone przez sześć mocarstw - USA, Rosję, Chiny, Wielką Brytanię, Francję i Niemcy - negocjacje z Iranem w sprawie ograniczenia jego programu atomowego w zamian za złagodzenie międzynarodowych sankcji gospodarczych do tej pory nie zakończyły się sukcesem.
W przeciwieństwie do Rowhaniego zachodni dyplomaci w ostatnim czasie nie wykazywali podobnego optymizmu, zwracając uwagę na różnice dzielące obie strony m.in. kwestię liczby wirówek wzbogacających uran do celów, jak podkreśla Teheran, cywilnej energetyki. Mocarstwa i Izrael obawiają się, że prawdziwym celem irańskiego programu jest budowa bomby atomowej.
Autor: mtom / Źródło: Reuters