Grecy panują nad ogniem


Groźny pożar, który wybuchł w środę w lasach koło Aten, został opanowany - podała miejscowa policja. A walka z żywiołem była trudna, bo ogień podsycany i przenoszony był przez silny wiatr, wiejący w prędkością 50 km na godzinę.

Pożar objął wschodnie zbocza pasma górskiego Imitos, położonego około 30 kilometrów od centrum Aten. Do walki z nim stanęło 45 jednostek straży pożarnej z wykorzystaniem trzech helikopterów i samolotów.

Płomienie uszkodziły sieć energetyczną w pobliżu Aten, dlatego część stolicy została pozbawiona prądu, a ekipy ratunkowe miały dodatkowe zajęcie - wyciąganie ludzi uwięzionych w windach.

W ubiegłorocznych pożarach w Grecji zginęło co najmniej 65 osób. W tym roku obyło się bez ofiar. Teraz śledczy badają, co było przyczyną pożaru.

Źródło: PAP, tvn24.pl