Spór Grecja-Wielka Brytania o rzeźby. "Przecięcie Mona Lisy na pół"

Źródło:
PAP

To nie tylko brak szacunku dla greckiego premiera, ale także dla greckiego narodu - stwierdził rzecznik rządu w Atenach Pavlos Marinakis. W ten sposób skomentował decyzję premiera Wielkiej Brytanii Rishiego Sunaka o odwołaniu w ostatniej chwili wtorkowego spotkania z premierem Kyriakosem Micotakisem w Londynie. W tle jest spór o bezcenne rzeźby.

- Zakładamy rzecz oczywistą, że (Sunak - red.) był zirytowany komentarzami powtarzającymi niezmienne stanowisko kraju w sprawie zwrotu rzeźb z Partenonu – oznajmił we wtorek Pavlos Marinakis. Według niego decyzja o odwołaniu spotkania pokazała "nie tylko brak szacunku dla greckiego premiera, ale także dla greckiego narodu".

"Przecięcie Mona Lisy na pół"

W poniedziałek wieczorem Micotakis został poinformowany przez stronę brytyjską, że jego spotkanie z Sunakiem, które miało odbyć się we wtorek, zostało odwołane. Wcześniej w niedzielę premier Grecji udzielił wywiadu BBC, w którym stwierdził, że rozmowy w sprawie zwrotu przez Muzeum Brytyjskie greckich rzeźb z ateńskiego Partenonu, tzw. marmurów Elgina, nie idą w pożądanym tempie.

- Nie poczyniliśmy tak dużych postępów w negocjacjach, jak bym sobie tego życzył. Uważamy, że rzeźby należą do Grecji i że zostały zasadniczo skradzione - powiedział grecki premier, dodając, że przetrzymywanie części rzeźb w Londynie i reszty w Atenach jest jak "przecięcie Mona Lisy na pół".

Premier Grecji miał być zirytowany z powodu odwołania spotkania, podczas którego chciał omówić z Sunakiem szereg innych spraw, w tym wojnę w Ukrainie i Bliskim Wschodzie. W poniedziałek Micotakis spotkał się z Keirem Starmerem, liderem opozycyjnej Partii Pracy, która prowadzi w sondażach przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi w Wielkiej Brytanii.

Wcześniej w poniedziałek rzecznik brytyjskiego premiera powiedział, że Sunak nie poprze żadnych zmian w obecnych przepisach, które uniemożliwiają ich zwrot Grecji i zasugerował, że nie popiera on także ich wypożyczenia. Ustawa o British Museum z 1963 roku uniemożliwia tej instytucji oddawanie jakichkolwiek dzieł znajdujących się w jej posiadaniu z wyjątkiem bardzo ograniczonych sytuacji.

Temat szerszej dyskusji

Marmury Elgina to część fryzu Partenonu w Atenach, zdjęta przez brytyjskiego ambasadora za zgodą przekupionych tureckich namiestników na krótko przed wyzwoleniem się Greków spod władzy otomańskiej. Thomas Bruce, 7. hrabia Elgin, zmuszony był sprzedać wywieziony do Anglii fryz na pokrycie długów. Gros marmurów kupiło British Museum, a część trafiła do Paryża i Kopenhagi.

Kwestia zwrotu rzeźb z Partenonu jest tematem szerszej dyskusji. W grudniu 2022 roku papież Franciszek zdecydował o przekazaniu Grecji trzech fragmentów z Partenonu przechowywanych dotąd w Watykanie. Wcześniej również Sycylia zdecydowała o przekazaniu Grekom pochodzącego z Partenonu kawałka fryzu.

W zeszłym tygodniu duńskie Muzeum Narodowe poinformowało, że zatrzyma trzy pochodzące z Partenonu fragmenty, które znajdują się w jego stałej kolekcji w Kopenhadze. Fragmenty te mają "ogromne znaczenie dla duńskiej historii kultury i zrozumienia naszej interakcji z otaczającym nas światem w czasach, gdy kształtowała się demokracja" – poinformowała dr Christian Sune Pedersen, kierownik działu badań instytucji cytowana przez portal Kathimerini.

Autorka/Autor:tas/adso

Źródło: PAP