Do najbliższej obniżki stóp procentowych najwcześniej może dojść w listopadzie - ocenił członek Rady Polityki Pieniężnej Przemysław Litwiniuk. Dodał, że jej skala prawdopodobnie wyniesie 25 punktów bazowych, co uważa za optymalny krok przy obecnej sytuacji gospodarczej Polski.
- W naszej aktualnej sytuacji, gdzie mamy sojuszników dezinflacji takich jak poziom złotego czy ceny surowców, schodzenie zbyt głęboko byłoby ryzykowne. Poziom 25 pb jest minimalny i opymalny zarazem - powiedział na antenie RMF FM.
Dodał, że kluczowym czynnikiem dla decyzji RPP będzie projekcja inflacji, która pokaże, jak wskaźnik cen może kształtować się w najbliższych kwartałach.
Prof. Litwiniuk podkreślił, że decyzje RPP muszą uwzględniać ryzyko destabilizacji złotego oraz wpływ polityki fiskalnej na inflację. Zaznaczył jednak, że obecna sytuacja nie wyklucza scenariusza, w którym stopy procentowe mogłyby zostać obniżone do poziomu o 1 punkt procentowy powyżej celu inflacyjnego NBP, wynoszącego 2,5 procent.
Rada Polityki Pieniężnej na wrześniowym posiedzeniu obniżyła wszystkie stopy procentowe NBP o 25 pb., w tym referencyjną do 4,75 proc.
"Przyzwoity" stan polskiej gospodarki
Odnosząc się do niedawnej obniżki perspektywy ratingu Polski przez agencję Moody’s, prof. Litwiniuk ocenił, że polska gospodarka pozostaje w "przyzwoitym" stanie.
- Sytuacja jest dobra, ale może się pogorszyć z powodu rosnących wydatków publicznych, wyzwań demograficznych oraz niepewnej sytuacji geopolitycznej - zauważył w radiowym wywiadzie.
Dwa tygodnie wcześniej decyzję o obniżeniu perspektywy ratingowej podjęła agencja Fitch, wskazując na pogarszającą się kondycję finansów publicznych, prognozowane wysokie deficyty budżetowe, szybki wzrost zadłużenia oraz wyzwania polityczne.
Agencje ratingowe to instytucje prywatne. Powstały, by pomagać inwestorom w ocenie skali ryzyka ich działań inwestycyjnych. Z ich usług korzystają zarówno osoby prywatne, jak i międzynarodowe korporacje, banki czy fundusze emerytalne i kapitałowe. Pod lupą agencji mogą znaleźć się instytucje finansowe, przedsiębiorstwa lub państwa. Ocena państwa realnie przekłada się na jego atrakcyjność gospodarczą.
Amerykańskie agencje S&P, Fitch i Moody's należą do "wielkiej trójki" i kontrolują ponad 90 proc. światowego rynku usług ratingowych. Każda z agencji stosuje swój własny system.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock