Związany z Al-Kaidą Front al-Nusra odrzucił rozejm w Syrii, który ma zacząć obowiązywać od północy z piątku na sobotę czasu lokalnego, i wezwał rebeliantów do zintensyfikowania ataków na siły prezydenta Baszara el-Asada i jego sojuszników.
Przywódca al-Nusry Abu Mohamad al-Golani oświadczył w nagraniu audio, które zostało odtworzone w telewizji Orient News, że jeśli konflikt w Syrii nie zostanie rozwiązany, jego konsekwencje rozprzestrzenią się na sunnitów w innych częściach regionu, w tym na Półwysep Arabski.
- O, żołnierze Syrii, Bóg uhonorował was prowadzeniem dżihadu na błogosławionej ziemi (...), tak więc wzmocnijcie wasze postanowienie i zintensyfikujcie ataki i nie pozwólcie, aby ich samoloty i olbrzymia liczba (wojsk) was przestraszyła - oświadczył. Golani podkreślił, że plan rozejmu to intryga sygnalizująca rozpoczęcie procesu politycznego, który utrzyma rząd Asada u władzy. Zwycięstwo alawitów i szyitów oznaczałoby "przesunięcie walki na Półwysep Arabski w ciągu bez mała dziesięciu lat" - zaznaczył szef al-Nusry, odwołując się odpowiednio do odłamu szyizmu, z którego wywodzi się Asad, oraz do szyickiego sojusznika Asada - Iranu.
Rozejm o północy
Uzgodnione przez USA i Rosję wstrzymanie walk w Syrii ma wejść w życie o północy z piątku na sobotę (godz. 23 w piątek w Polsce). Wynegocjowany rozejm nie obejmuje wstrzymania operacji militarnych przeciwko dżihadystycznemu Państwu Islamskiemu (IS) czy Frontowi Al-Nusra.
Prawie 100 ugrupowań rebelianckich zgodziło się respektować to porozumienie - poinformował w piątek Wysoki Komitet Negocjacyjny (HNC), grupujący syryjską opozycję. Syryjski rząd oświadczył, że będzie respektował porozumienie, ale zastrzega sobie prawo do odpowiedzi na wszelkie ataki. Damaszek poinformował, że Syria i jej rosyjski sojusznik nie zaprzestaną operacji bojowych przeciwko IS i al-Nusrze. Inni rebelianci, uważani przez Zachód za siły umiarkowane, obawiają się, że będzie to wykorzystywane, aby usprawiedliwić ataki na nich samych - zwraca uwagę Reuters. Trwający niemal pięć lat konflikt zbrojny w Syrii spowodował ponad 260 tys. ofiar śmiertelnych.
Autor: mtom / Źródło: PAP