Prokuratura żąda kary bezwzględnego więzienia dla byłego prezydenta

Źródło:
PAP

Kary jednego roku pozbawienia wolności i grzywny w wysokości 3750 euro zażądał w czwartek prokurator dla byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego. Sprawa przeciwko politykowi dotyczy nielegalnego finansowania kampanii prezydenckiej w 2012 roku.

W tzw. sprawie Bygmaliona sądzonych jest też 13 współpracowników byłego prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego. Dla nich prokurator zażądał od 18 miesięcy do czterech lat więzienia, w tym części kary w zawieszeniu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Prokuratorzy zażądali m.in. trzech lat więzienia i grzywny w wysokości 50 tys. euro dla byłego zastępcy dyrektora kampanii Jerome'a Lavrilleux.

Wobec byłego prezydenta Francji prokurator zażądał w kary jednego roku pozbawienia wolności, w tym sześciu miesięcy w zawieszeniu i grzywny w wysokości 3750 euro.

Wobec trzech byłych dyrektorów agencji PR Bygmalion, którzy przyznali się do udziału w systemie fałszowania faktur, zażądano osiemnaście miesięcy więzienia w zawieszeniu.

W akcie oskarżenia o "całkowitej nieostrożności" Sarkozy'ego

Na końcu aktu oskarżenia podkreślono "całkowitą nieostrożność" byłej głowy państwa w zarządzaniu finansami kampanii, która kosztowała prawie dwukrotnie więcej niż dozwolony limit.

Prokuratorzy uważają, że były szef państwa "niewątpliwie" skorzystał na oszustwie, które pozwoliło mu dysponować "znacznie większymi środkami" niż dozwolonymi przez prawo. Według szacunków oskarżenia Sarkozy przekroczył pułap legalnego finansowania kampanii w 2012 r. o co najmniej 42,8 mln euro.

Sarkozy jest sądzony od 20 maja wraz z 13 innymi oskarżonymi. Były szef państwa odrzuca wszystkie zarzuty.

Autorka/Autor:pp/dap

Źródło: PAP