Policjanci zatrzymali w jednej z miejscowości pod Tarnowem 46-latka poszukiwanego czerwoną notą Interpolu za spowodowanie wypadku w Stanach Zjednoczonych, w którym zginęły dwie osoby. Mężczyzna jechał z prędkością 245 km/h. Oczekuje w areszcie na ekstradycję do USA, gdzie ma spędzić w więzieniu 10 lat.
Do zdarzenia doszło w 2020 roku na terenie USA, w stanie Illinois. 46-letni obecnie mężczyzna spowodował tam wypadek drogowy, w którym zginęły dwie osoby.
Jechał z prędkością 245 km/h
Jak poinformował we wtorek Bartosz Izdebski z zespołu prasowego małopolskiej policji, mężczyzna jechał samochodem osobowym z prędkością 245 km/h, nie miał też prawa jazdy. - Po spowodowaniu wypadku z dwiema ofiarami śmiertelnymi ukrywał się przed amerykańskimi organami ścigania. Pod koniec kwietnia 2025 roku została wydana za nim czerwona nota Interpolu, a informacja o poszukiwaniach trafiła do małopolskiej policji. Poszukiwany został namierzony przez funkcjonariuszy w jednej z miejscowości pod Tarnowem i tam zatrzymany - przekazał policjant.
Decyzją tarnowskiego sądu 46-latek został aresztowany. Obecnie oczekuje na ekstradycję do Stanów Zjednoczonych, gdzie odbędzie wyrok 10 lat więzienia.
Autorka/Autor: pk/PKoz
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Policja