Rolnicy blokują drogi dojazdowe do Paryża

Źródło:
Reuters, PAP

Francja zaostrzyła środki bezpieczeństwa przed poniedziałkowym ogólnokrajowym protestem rolników - podała agencja Reutera. Traktory francuskich rolników ponownie zablokowały główne drogi wyjazdowe z Paryża.

Rolnicy we Francji, największym producencie rolnym w Unii Europejskiej, skarżą się na nieuczciwą konkurencję ze strony rywali z państw objętych mniej rygorystycznymi regulacjami. W zeszłym tygodniu ustawili blokady na autostradach, niszczyli także mienie państwowe - przekazał Reuters.

Blokady w odległości 30 kilometrów

W poniedziałek traktory francuskich rolników ponownie zablokowały główne drogi dojazdowe do Paryża.

Przywódcy związków zawodowych zapowiedzieli w niedzielę, że w poniedziałek o godzinie 14 "rozpoczną bezterminowe oblężenie" Paryża. Ogłosili, że rolnicy będą blokować wszystkie główne autostrady wyjazdowe ze stolicy w odległości około 30 kilometrów.

Rolnicy protestują także w Belgii, gdzie zablokowali wjazd na obwodnicę Brukseli z autostrady E429 Tournai-Halle.

CZYTAJ TAKŻE: Blokady, protesty i hapeningi na europejskich drogach. "Rolnicy są zmuszeni zostać wojownikami"

- Zrozumieliśmy, że dopóki protest jest daleko od Paryża, przesłanie nie dotrze do odbiorcy - mówił przewodniczący największej centrali związkowej rolników FNSEA Arnaud Rousseau. Stwierdził, że rolnicy będą kontynuować protesty w całej Francji w celu "wprowadzenia środków nadzwyczajnych dotyczących podstaw ich działalności".

Rousseau w poniedziałek ma spotkać się z premierem Francji Gabrielem Attalem.

Minister rolnictwa Marc Fesneau oznajmił, że podczas nadzwyczajnego szczytu przywódców Unii Europejskiej w Brukseli (1 lutego - red.) prezydent Emmanuel Macron będzie nalegał na wprowadzenie bardziej prorolniczej polityki, aby rozwiać obawy, zgłaszane przez wielu rolników w jego kraju - podał Reuters.

Premier składa wizytę na farmie bydła

Francuscy rolnicy domagają się wyższych cen na swoje wyroby, zrównoważenia wzrostu kosztów produkcji i większej ochrony przed zagraniczną konkurencją. Wysunięte w piątek propozycje rządu uznali za niesatysfakcjonujące.

Wcześniej przywódcy związków zawodowych, w tym FNSEA, zapowiedzieli, że w poniedziałek "rozpoczną bezterminowe oblężenie" Paryża, blokując główne drogi dojazdowe do stolicy.

Premier Attal złożył w niedzielę wizytę na fermie bydła w departamencie Indre i Loara w środkowej części kraju. Na nieformalnym spotkaniu z szefem rządu rolnicy skarżyli się m.in. na spadające zyski, niskie emerytury, komplikacje biurokratyczne i zagraniczną konkurencję.

Szef rządu oświadczył, że władze przeanalizują możliwość wprowadzenia "dodatkowych środków", by chronić francuskich rolników przed konkurencją.

Arnaud Rousseau powiedział natomiast tygodnikowi "La Tribune", że Attal "uwzględnił tylko część ze 122 przedstawionych żądań".

Symptom niezadowolenia wsi

Francja jest największym producentem rolnym w UE – podała agencja Associated Press, podkreślając, że protesty rolników w tym kraju są symptomem niezadowolenia wsi także w innych państwach unijnych.

Wpływowy i silnie subsydiowany sektor staje się gorącym tematem przed czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, a populistyczne i skrajnie prawicowe partie mają nadzieję wykorzystać niezadowolenie rolników z umów o wolnym handlu czy kwestię ciężarów wywołanych przez inwazję Rosji na Ukrainę - twierdzi AP. 

Autorka/Autor:tas

Źródło: Reuters, PAP