Towarowy boeing wypadł z pasa i zatrzymał się przednią częścią w jeziorze. Samolot lądował na lotnisku w Montpellier w nocy, przy trudnych warunkach atmosferycznych. Z powodu zdarzenia lotnisko zostało tymczasowo zamknięte. Na pokładzie były trzy osoby, nikomu nic się nie stało.
Boeing 737-436 w wersji cargo, należący do linii lotniczych West Atlantic, leciał w sobotę z paryskiego lotniska Charles'a de Gaulle'a do Montpellier na południu Francji. Przy lądowaniu maszyna przekroczyła próg pasa i zatrzymała się przednią częścią w sąsiadującym z lotniskiem jeziorze Etang de l'Or.
Do zdarzenia doszło po godzinie 2.30 w nocy, przy ulewnym deszczu i zmieniającym kierunek wietrze. Na pokładzie boeinga znajdowały się trzy osoby, którym udało się bezpiecznie ewakuować.
Szczegóły zdarzenia wyjaśni śledztwo francuskiej komisji ds. badania wypadków lotniczych. Lotnisko w Montpellier przez incydent zostało tymczasowo zamknięte. Następnego dnia wieczorem nadal trwała akcja usuwania maszyny z okolicy pasa startowego.
Źródło: Enex, France Bleu, tvn24.pl