Prezydent Francji Emmanuel Macron napisał na Twitterze, że wznowienie procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie, który zapewni sprawiedliwe rozwiązania, pozostaje priorytetem. Wcześniej odbył rozmowę z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem.
"Rozmawiałem z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem. Powiedziałem mu, że jestem zdecydowany, by pracować na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie" - napisał francuski przywódca. Dodał, że "wznowienie negocjacji w celu osiągnięcia sprawiedliwego i zgodnego z prawem międzynarodowym rozwiązania pozostaje priorytetem".
"Izrael został nagrodzony za to, co nielegalnie i ustawicznie robił Palestynie"
Amerykański prezydent Donald Trump jako pierwszy poinformował w czwartek, że Izrael i Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) nawiążą stosunki dyplomatyczne w ramach umowy, którą negocjowały również USA. Według porozumienia Izrael ma zrezygnować z aneksji części okupowanych terytoriów palestyńskich.
Również w czwartek Abbas potępił tę umowę. Władze palestyńskie oskarżają ZEA o "normalizację" stosunków z Izraelem, czemu Palestyńczycy byli zawsze przeciwni.
"Izrael został nagrodzony za to, co nielegalnie i ustawicznie robił Palestynie od początku okupacji" - napisała na Twitterze wysokiej rangi przedstawicielka władz palestyńskich.
Władze ZEA będą zawsze wspierać Palestyńczyków - przekazał z kolei agencji Reutera wysoki urzędnik tego państwa. Dodał, że zrealizowanie planu izraelskiego rządu Benjamina Netanjahu, dotyczącego aneksji okupowanych terytoriów, położyłoby kres wszelkim nadziejom na pokój.
Dyplomatyczny przełom na Bliskim Wschodzie
Dla Palestyńczyków rezygnacja z formalnej aneksji terytoriów okupowanych niewiele zmienia w praktyce - komentowała agencja AP. Izrael w pełni kontroluje Zachodni Brzeg Jordanu i nadal rozbudowuje tam swoje osiedla.
W niedzielę izraelski minister wywiadu zapowiedział, że Bahrajn i Oman mogą być kolejnymi państwami regionu Zatoki Perskiej, które pójdą śladem ZEA i znormalizują swoje stosunki z Izraelem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock