- Zaprzestanie walk może oznaczać rozejm albo trwały pokój - wynika z rozmów "koalicji chętnych" w sprawie Ukrainy.
- W spotkaniu uczestniczył Wołodymyr Zełenski, który zaznaczył, że gwarancje bezpieczeństwa będą się opierały przede wszystkim na wysiłku ukraińskiej armii.
- Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa podkreślił, że koalicja "nie tylko chce, ale i jest w stanie dostarczyć" wsparcie w formie sił wojskowych.
- Z uczestnikami spotkania połączył się Donald Trump. Wskazywał, że Europa powinna przestać kupować rosyjską ropę, bo z tych pieniędzy jest finansowana wojna przeciwko Ukrainie.
26 krajów zobowiązało się do udziału w siłach reasekuracyjnych bądź na lądzie, bądź na morzu czy w powietrzu - przekazał prezydent Francji Emmanuel Macron po spotkaniu koalicji chętnych. Powiedział też, że koalicja mogła zapoznać się ze szczegółowymi planami, które przedstawili szefowie armii francuskiej i brytyjskiej. Wyjaśnił, że terytorialny zakres misji jest jeszcze do ustalenia.
Dodał też, że amerykańskie wsparcie dla gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy zostanie sfinalizowane w najbliższych dniach. Podkreślił, że Stany Zjednoczone były zaangażowane w ten proces na każdym etapie. Wskazał także, że jeśli Rosja nadal będzie odrzucać rozmowy pokojowe, pojawią się nowe europejskie sankcje wprowadzone w koordynacji z USA i Ukrainą.
Zełenski: trwają prace nad dokumentami
Wspólnie z Macronem w konferencji wziął udział Wołodymyr Zełenski, który przekazał, że z każdym z krajów, który zgodził się wziąć udział w siłach reasekuracyjnych w Ukrainie, trwają prace nad dokumentami. Podkreślił, że Kijów i jego sojusznicy mają już porozumienie dotyczące ogólnych ram gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.
Zełenski dodał, że silna ukraińska armia stanowiłaby najważniejszy, "centralny" element takich gwarancji i zaapelował do europejskich firm zbrojeniowych o przyspieszenie prac, aż do osiągnięcia "pełnej mocy" produkcyjnej. Prezydent podkreślił, że USA powinny należeć do krajów udzielających gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie.
Ukraiński prezydent powiedział też, że jest zadowolony z tego, że dziś USA mówią o tym, iż kraje kupujące ropę z Rosji pomagają rosyjskiej machinie wojennej. - Musimy to zatrzymać - powiedział Zełenski.
Wcześniej Biały Dom przekazał, że Trump podkreślił na telekonferencji z przywódcami europejskimi z koalicji chętnych, że Europa musi przestać kupować rosyjską ropę naftową. Trump podkreślił też, że europejscy liderzy muszą nałożyć ekonomiczną presję na Chiny, które finansują rosyjskie działania wojenne.
"Szerokie" plany wojskowe
W tym samym czasie wypowiedzi dla mediów udzielił prezydent Finlandii Alexander Stubb, który - podobnie jak Macron - stwierdził, że gwarancje bezpieczeństwa będą mogły wejść w życie, jak tylko nastąpi wstrzymanie ognia na froncie. Dodał, że plany wojskowe są "szerokie", a uczestnicy rozmów zgodnie stwierdzili, iż należy zwiększyć presję na Rosję.
Podkreślił, że rozmawiający z koalicją chętnych prezydent USA mówił, że państwa europejskie powinny działać wspólnie. Prezydent Finlandii zaznaczył, że na stole są kwestie sankcji na rosyjską ropę i gaz. Celem działań koalicji, zdaniem Stubba, jest wspólne spotkanie Trumpa i Zełenskiego z Putinem.
Sprawę sił reasekuracyjnych w Ukrainie skomentował także przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa. Podkreślił, że koalicja "nie tylko chce, ale i jest w stanie dostarczyć" to wsparcie. Dodał, że równolegle trwają prace nad kolejnymi sankcjami wobec Rosji. "Rosja musi natychmiast zaprzestać zabijania" - podkreślił we wpisie na platformie X.
W spotkaniu koalicji chętnych, które odbyło się w formacie hybrydowym, wzięło udział ponad 30 przywódców - liderów UE, NATO, szefów państw i rządów. Z Polski przybył do Paryża premier Donald Tusk. Uczestnicy spotkania rozmawiali telefonicznie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Autorka/Autor: kkop/adso
Źródło: TVN24, PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters