Włochy wysyłają fregatę rakietową po ataku na flotyllę płynącą do Gazy

Włoska fregata rakietowa Virginio Fasan
Statek międzynarodowej flotylli zmierzającej do Gazy ostrzelany przez drona w tunezyjskim porcie (nagranie z 8 września)
Źródło: Reuters
Fregata Virginio Fasan została wysłana w kierunku flotylli humanitarnej płynącej do Strefy Gazy - poinformował włoski minister obrony, Guido Crosetto. Okręt ma udzielić ewentualnej pomocy flotylli, która w nocy została zaatakowana przez niezidentyfikowane drony. Na statkach flotylli znajduje się między innymi polski poseł, Franciszek Sterczewski.

"W celu zagwarantowania pomocy włoskim obywatelom uczestniczącym we flotylli wydałem tej nocy polecenie natychmiastowej interwencji wielozadaniowej fregacie marynarki wojennej Fasan, która znajdowała się na północ od Krety w ramach operacji Bezpieczne Morze" - oświadczył Guido Crosetto. "Fregata płynie w rejon ewentualnej akcji ratunkowej" – dodał.

Crosetto przekazał, że o działaniach strony włoskiej poinformowani zostali attaché wojskowy ambasady Izraela w Rzymie, ambasador Włoch i attaché wojskowy ambasady w Tel Awiwie oraz sztab kryzysowy włoskiego MSZ.

Flotylla Sumud zaatakowana, na jednej z łodzi polski poseł

"Eksplozje, niezidentyfikowane drony, zakłócona komunikacja. Jesteśmy obecnie ofiarami tych akcji psychologicznych, ale nie damy się zastraszyć"- napisała wcześniej w komunikacie Globalna Flotylla Sumud, która w zeszłym tygodniu wypłynęła z Tunezji w kierunku Strefy Gazy. Nocą przypuszczono na nią atak dronami.

"To, do czego Izrael i jego sojusznicy są gotowi się posunąć, by przedłużyć horror głodu i ludobójstwa w Strefie Gazy, jest odrażające. Jednak nasza determinacja jest silniejsza niż kiedykolwiek. Te taktyki nie powstrzymają nas od misji dostarczenia pomocy do Gazy i przełamania nielegalnej blokady. Każda próba zastraszenia nas tylko wzmacnia nasze zaangażowanie. Nie pozwolimy się uciszyć. Będziemy płynąć dalej" - oświadczono.

W kolejnym wpisie na profilu flotylli zamieszczono nagranie jednej z eksplozji, zarejestrowane z łodzi Spectre. "Podnieście alarm! Wszystkie oczy na Globalną Flotyllę Sumud" - dodano.

W misji udział biorą także Polacy. W skład polskiej załogi wchodzi poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski.

Do godz. 4: 30 odbyło się 13 ataków, na 10 statków, 3 statki są uszkodzone, w tym ten, na którym jestem, który płynie pod polską banderą 

- napisał Sterczewski na X.

Według niemieckiej obrończyni praw człowieka Yasemin Acar zaatakowanych zostało pięć łodzi. - Nie mamy broni. Nie stanowimy zagrożenia dla nikogo - mówiła w filmie opublikowanym na Instagramie i podkreśliła, że flotylla przewozi "tylko pomoc humanitarną".

W skład flotylli wchodzą aktywiści propalestyńscy, w tym szwedzka działaczka na rzecz ochrony środowiska Greta Thunberg. Statki zmierzają do Gazy, aby dostarczyć pomoc humanitarną i "przełamać izraelską blokadę".

Izrael stawia ultimatum

W poniedziałek izraelskie MSZ oświadczyło, że nie pozwoli na to, by składająca się z około 20 statków flotylla przełamała blokadę morską palestyńskiego terytorium. To grupa "zorganizowana przez Hamas i służąca Hamasowi" - napisało MSZ w Jerozolimie o inicjatywie Globalnej Flotylli Sumud.

"Jeśli uczestnicy flotylli rzeczywiście pragną dostarczyć pomoc humanitarną, a nie służyć Hamasowi, Izrael wzywa statki do zacumowania w porcie w Aszkelonie i rozładowania tam pomocy, skąd zostanie ona niezwłocznie i w skoordynowany sposób przekazana do Strefy Gazy" - napisano w poniedziałkowym komunikacie izraelskiej dyplomacji. Zaapelowano do aktywistów, by nie łamali izraelskiego prawa.

Kryzys humanitarny w Gazie

W Strefie Gazy trwa kryzys humanitarny, w tym głód, wywołany trwającą blisko dwa lata wojną Izraela z Hamasem. Według organizacji humanitarnych sytuacja się pogarsza, a ilość przepuszczanej przez Izrael pomocy jest wciąż niewystarczająca. Izrael odrzuca zarzuty o to, że jego działania przyczyniają się do głodu i ogłasza kolejne kroki, które mają usprawnić pomoc.

Czytaj także: