Włoskie miasto wprowadza nowy podatek. Dotknie turystów

Bolzano
Wenecja wprowadza kolejne ograniczenia (materiał archiwalny z lutego 2024 roku)
Źródło: Justyna Zuber/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Od 2026 roku turyści odwiedzający Bolzano we Włoszech z psem będą musieli zapłacić za niego podatek. To nie koniec zmian, bo nowe opłaty dotkną też samych mieszkańców.

Jak opisuje w środę CNN, od 2026 roku w Bolzano we włoskim Trydencie-Górnej Adydze będzie obowiązywać nowy podatek turystyczny. Ma dotyczyć właścicieli psów - za każdy dzień pobytu czworonoga w mieście trzeba będzie uiścić opłatę w wysokości 1,5 euro. Prowincja Tyrol Południowy stanie się tym samym pierwszą we Włoszech, która wprowadzi podatek turystyczny od psa - zauważa "La Stampa".

Po co podatek od psa?

Inicjatywa ma na celu pokrycie kosztów sprzątania ulic i sfinansowanie budowy nowych parków, które będą przeznaczone wyłącznie dla psów i ich właścicieli. - To sprawiedliwe rozwiązanie, bo dotyczy wyłącznie właścicieli psów. W przeciwnym razie (pokrycie kosztów - red.) sprzątania spoczywałoby na całej społeczności - ocenił radny Luis Walcher.

Nie wszyscy mają jednak taką samą opinię. Carla Rocchi ze stowarzyszenia L'Ente Nazionale Protezione Animali (ENPA) zajmującego się ochroną zwierząt stwierdziła, że przepis nie tylko karze turystów, którzy podróżują ze swoimi psami, ale także zamienia zwierzęta w podatników.

"To paradoks, że w regionie, który prosperuje dzięki turystyce i hotelarstwu, celujemy właśnie w osoby, które wybierają wakacje w atmosferze szacunku i integracji, zabierając ze sobą swoich czworonożnych towarzyszy" - napisała w oświadczeniu. Dodała, że obciążanie zwierząt nowymi podatkami nie rozwiązuje problemów związanych z zachowaniem niektórych, nielicznych osób.

Mieszkańcy też zapłacą

To nie koniec zmian, bo po według nowych przepisów mieszkańcy Bolzano także będą musieli płacić za psa - 100 euro rocznie. Opłata powróci po aż 16 latach, kiedy nie obowiązywała, zauważa "La Stampa". W dodatku warto pamiętać, że w Bolzano obowiązuje prawo, na mocy którego właściciele zwierząt, którzy po nich nie sprzątają, podlegają karze w wysokości nawet do 600 euro.

W ostatnich latach lokalne władze chciały także, aby właściciele psów rejestrowali DNA swoich czworonogów, by łatwiej było ich namierzyć i ukarać, jeśli nie posprzątają po pupilu. Okazało się to jednak zbyt trudne do wprowadzenia i pomysł upadł - pisze włoska gazeta.

Bolzano, stolica Południowego Tyrolu, liczący około 107 tysięcy mieszkańców.

Zobacz także: